Amerykanie pokonali Szwajcarów 3:1 (1:0, 2:0, 0:1).
Pierwszego gola w olimpijskim turnieju zdobył Bobby Ryan pod koniec pierwszej tercji. Kolejne dwa gole hokeiści Stanów Zjednoczonych dołożyli w drugiej części gry - trafiali David Backes i Ryan Malone. Honorową bramkę dla Szwajcarów strzelił Roman Wick w trzeciej tercji.
Kanada gromi Norwegię
Kanadyjscy hokeiści mocnym uderzeniem rozpoczęli olimpijski turniej na własnym terenie, w Vancouver, zwyciężając nad Norwegię aż 8:0. Objęli prowadzenie w grupie A.
Gracze "Klonowego liścia" długo kazali czekać 19 tysiącom zgromadzonym w hali kibicom na radość z gola, ale potem ich fani już nie mogli narzekać. Po pierwszej, bezbramkowej tercji, dopiero na początku drugiej do siatki trafił Jarome Iginla. W tej części gry gole strzelali jeszcze Dany Heatley i Mike Richards. W trzeciej tercji Kanadyjczycy kontynuowali egzekucję Norwegów - kolejne gole zdobyli: Ryan Getzlaf, Heatley, Iginla, Corey Perry i Rick Nash. Gospodarze igrzysk oddali niemal trzy razy więcej strzałów na bramkę niż rywale.
łk