Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 23.03.2010

Apoloniusz Tajner: nie ferujmy wyroków (Posłuchaj)

Prezes PZN Apoloniusz Tajner przeciwny jest ferowaniu jakichkolwiek wyroków, w związku ze sprawą stosowania przez Kornelię Marek dopingu, do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności.
Posłuchaj
  • ktoklamie
W poniedziałek zarząd PZN powołał specjalną Komisję Dyscyplinarną, która ma przeprowadzić "śledztwo". Postanowił też rozwiązać umowę z fizjoterapeutą Ukraińcem Witalijem Trypolskim, który był w sztabie szkoleniowym kadry biegaczy.

Apoloniusz Tajner w rozmowie z radiową Jedynką zapowiada próby wyjaśnienia tej sprawy:


Czy PZN odda sprawę do prokuratury? "Jeśli będą takie podstawy, być może, ale polskie prawo nie przewiduje karania za robienie zastrzyków, nawet jeśli został podany niedozwolony środek. Dopiero w projekcie nowej ustawy jest zapis, aby taki czyn był kwalifikowany jako przestępstwo" - odpowiedział prezes.

Wyjaśnienie wszystkich okoliczności zależy od prawdomówności osób, które stawią się przed komisją PZN - uważa z kolei prof. Zbigniew Waśkiewicz.

Prof. Waśkiewicz przyznał w rozmowie z PAP, że liczy na to, iż w wyniku konfrontacji potwierdzone zostaną znane już fakty. Ma też nadzieję poznać nowe szczegóły, które prowadzić będą do wyjaśnienia, skąd w organizmie Kornelii Marek wzięła się niedozwolona substancja z rodziny EPO (erytropoetyna).

Zaznaczył jednak, że "wyjaśnienie wszystkich okoliczności zależy od prawdomówności osób, które stawią się przed komisją". Dodał, że oprócz Kornelii Marek i ukraińskiego fizjoterapeuty Witalija Trypolskiego, który od czerwca 2005 roku był w składzie sztabu szkoleniowego kadry biegaczy, zapewne zostaną zaproszone na rozmowy m.in. Paulina Maciuszek i Sylwia Jaśkowiec. Obie startowały w Kanadzie w olimpijskiej sztafecie 4x5 km oraz w innych konkurencjach.

"Nie chcę mówić teraz co będzie, jeśli ... To wróżenie z fusów. Mogę zapewnić, że będziemy dążyli do rzetelnego wyjaśnienia tego przykrego dla polskiego sportu zdarzenia, a wyniki naszej pracy przedłożymy zarządowi PZN" - powiedział prof. Waśkiewicz.

Według niego jest możliwość zastosowania paragrafu 166 Kodeksu Karnego, który mówi o umyślnym działaniu na szkodę zdrowia.

dp, PAP