Dla obu zespołów był to ostatni sprawdzian przed mistrzostwami Europy, które w czerwcu odbędą się w Moskwie.
Kibice zgromadzeni w pniewskiej hali obejrzeli kilka dobrych walk, na wysokim poziomie. Trenerzy obu reprezentacji wystawili najsilniejsze składy, w których wystąpili uczestnicy zbliżających się mistrzostw Europy. Nie odbyła się walka w wadze koguciej, w ekipie gości zabrakło rywala dla Krzysztofa Rogowskiego, który stoczył towarzyski pojedynek z Kamilem Łaszczykiem. Na punkty wygrał Łaszczyk 4:3.
Zaciętą walkę w wadze 57 kg stoczył Andrzej Liczik, który minimalnie (10:11) uległ Markusowi Abramovskiemu. Ten werdykt publiczność przyjęła przeciągłymi gwizdami. "No cóż, tak to już jest z tymi maszynkami, a akurat podczas mojej walki przy stoliku było dwóch niemieckich sędziów. Ale to tylko walka towarzyska i nie ma się czym przejmować. Dobrze się stało, że mogliśmy posparować z silnymi rywalami. Mój przeciwnik wysoko postawił mi poprzeczkę" - mówił Liczik, wielokrotny mistrz Polski.
Z bardzo dobrej strony pokazali się polscy pięściarze w kategorii ciężkiej (91 kg) i superciężkiej (+91 kg). W wadze ciężkiej Matusz Malujda wysoko pokonał Philipa Grunera 17:5. "Nie powiem, że jestem w stu procentach przygotowany do mistrzostw Europy, ale z tego co dziś zaprezentowałem można być zadowolony. Teraz najchętniej pojechałbym do rodziny, odpocząłbym kilka dni" - przyznał po walce Malujda, który do reprezentacji wrócił po pięcioletniej przerwie.
"Nie sądziłem, że jeszcze wrócę do kadry. Gdzieś tam już w głowie zamknąłem ten rozdział. Dlatego nawet za bardzo nie znam przeciwników, z jakimi mogę powalczyć. Na pewno dzisiaj jestem bardziej doświadczony, sporo walk przez ten czas stoczyłem. Nie powiem wprost, że jadę do Moskwy po medal, ale wiadomo, że każdy zawodnik o tym marzy" - dodał Malujda.
O medalach marzy również szkoleniowiec bokserskiej reprezentacji Stanisław Łakomiec. "Ogólnie można być zadowolonym z postawy zawodników. Wszystko idzie zgodnie z planem. Jedziemy do Moskwy po medale i mam też świadomość, że to ciężki teren. Mam nadzieję, że jakieś krążki przywieziemy. W poniedziałek przeprowadzimy badania, a od wtorku czeka nas kolejne zgrupowanie w Cetniewie" - powiedział Łakomiec.
Polską reprezentację na ME w Moskwie reprezentować będą: Łukasz Maszczyk (51 kg), Andrzej Liczik (57), Michał Chudecki (60 kg), Michał Syrowatka (64 kg), Kamil Szeremeta (69 kg), Włodzimierz Letr (81 kg), Mateusz Malujda (91 kg), Marcin Jerzyk (+91 kg).
dp, PAP