Logo Polskiego Radia
migracja
migrator migrator 26.03.2010

Mariusz Jurasik: musimy zagrać na 200 procent (Posłuchaj)

Marcin Lijewski z HSV Hamburg nie ma wątpliwości, że sobotni mecz Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych w Kielcach z zespołem Vive Targi będzie szczególny zarówno dla niego, jak i jego brata Krzysztofa.
Posłuchaj
32-letni Marcin Lijewski od 2002 roku występuje w Bundeslidze - najpierw przez sześć lat w SG Flensburg-Handewitt, a obecnie w HSV. Sześć lat młodszy Krzysztof trafił do ekipy z Hamburga w 2005 roku.

"Gra w ojczyźnie to zawsze szczególne przeżycie. W Kielcach czeka nas bardzo trudna przeprawa, bo Bogdan Wenta stworzył tam silną drużynę" - powiedział starszy z braci Lijewskich.

Jego zdaniem, pierwsze spotkanie w Polsce będzie miało duże znaczenie dla losów awansu do ćwierćfinału. "Szanse przegranego znacznie maleją. Łatwiej jest bronić przewagi niż odrabiać straty. Wtedy pojawiają się nerwy, które nie są dobrym doradcą. Co prawda rewanż zagramy we własnej hali, ale chcemy wygrać już w Polsce. Żarty już się skończyły. W fazie grupowej można sobie było pozwolić na jakieś potknięcie. Teraz każdy błąd może drogo kosztować" - zaznaczył Marcin Lijewski.

Jak podkreślił, choć na boisku spotka wielu przyjaciół z reprezentacji, to do ostatniego gwizdka sędziego nie ma mowy o żadnej taryfie ulgowej. "Na placu gry jestem hamburczykiem. Później pewnie będzie okazja, by wspólnie wypić piwo" - dodał reprezentant Polski.

Musimy zagrać na 200 procent możliwości, żeby pokonać przyjezdnych - twierdzi kielecki rozgrywający Mariusz Jurasik.



HSV Hamburg jest czterokrotnie mocniejszy od naszego zespołu - tak przynajmniej wynika z kalkulacji niemieckich gazet, przedstawionej trenerowi Vive Targów Kielce Bogdanowi Wencie przez przedstawiciela tamtejszych mediów.



Vive nie doznało jeszcze porażki w rozgrywkach ligowych. HSV jest liderem Bundesligi, a z 26 spotkań wygrało 23, jedno zremisowało i dwa przegrało. Sobotni mecz rozpocznie się o godz. 19.30. Rewanż w Hamburgu - 3 kwietnia o 15.30.

dp, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR), PAP