Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 03.03.2010

L'Aquila nie będzia miała igrzysk

Włoski Komitet Olimpijski zadziwiony kandydaturą L'Aquili jako gospodarza zimowych igrzysk w 2018.
Ulice miasta po trzęsieniu ziemiUlice miasta po trzęsieniu ziemi(fot.East News)

Włoski Komitet Olimpijski ze zdumieniem przyjął złożoną przez szefa Obrony Cywilnej - Guido Bertolaso propozycję, by zgłosić kandydaturę miasta L'Aquila do organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2018 roku.

Znaczna część L'Aquili w górzystej Abruzji w środkowych Włoszech legła w gruzach 6 kwietnia ubiegłego roku w rezultacie silnego trzęsienia ziemi, w którym zginęło prawie 300 osób, a kilkadziesiąt tysięcy zostało bez dachu nad głową. Całe centrum miasta jest zamknięte, a na ulicach zalega 4,5 miliona ton gruzów z rumowisk zawalonych domów i kilkudziesięciu zabytków. Zdesperowani mieszkańcy w niedzielę sami z taczkami i wiadrami weszli do centrum i postanowili wywieźć choć część gruzu.

Dwa dni później po tej akcji, ku konsternacji komentatorów szef włoskiej Obrony Cywilnej - Guido Bertolaso oświadczył w wywiadzie telewizyjnym:
"Wzruszyłem się oglądając ceremonię zamknięcia Olimpiady zimowej w Vancouver. Dobrze znam rejon L'Aquili i według mnie wspaniałym pomysłem byłoby zgłosić ją do organizacji Igrzysk w 2018 roku... Do tego czasu L'Aquila będzie odbudowana i można przystąpić do pracy nad przygotowaniem infrastruktury, by jej kandydatura do organizacji tak ważnego wydarzenia była jedyna w swym rodzaju i nadzwyczajna".

Szef włoskiej Obrony Cywilnej przypomniał też, że w zeszłym roku w L'Aquili odbył się szczyt G8, co początkowo także uważano za pomysł nie do zrealizowania.

Propozycja Bertolaso została natychmiast odrzucona przez wiceprezesa włoskiego Komitetu Olimpijskiego Mario Pescante, pochodzącego zresztą z Abruzji, który stwierdził, że "trzeba stać na ziemi i nie podsycać fałszywych iluzji" .

Pescante przypomniał, że do organizacji zimowych Igrzysk w 2018 roku już zgłosiły się "ważne miasta". Poza tym wiceszef Komitetu Olimpijskiego zwrócił uwagę na to, że Rzym i Wenecja chcą ubiegać się o przyznanie im organizacji letnich Igrzysk w 2020 roku.

Dziennik "La Stampa" drwi natomiast z pomysłu Bertolaso, pisząc na swoich łamach, że Chile powinno teraz wystąpić o organizację Mundialu, a siedziba ONZ powinna zostać przeniesiona na Haiti.


dm