Nasz reprezentant uzyskał w czwartej próbie wynik 68 metrów i 78 centymetrów.
Drugie miejsce zajął Estończyk Gerd Kanter (67,69), a trzecie Węgier Zoltan Kovago (67,26).
Relacja Marcina Rosengartena z radiowej Jedynki:
W stolicy Włoch startowało 11 naszych reprezentantów. Anna Rogowska zajęła trzecie miejsce ex aequo z Czeszką Jiriną Ptacnikovą w konkursie skoku o tyczce. Nasza reprezentantka zaliczyła wysokość 4 metry i 60 centymetrów. Słabiej spisała się Monika Pyrek, która zdołała pokonać poprzeczkę zawieszoną na wysokości 4 metry i 40 centymetrów i zajęła ósme miejsce. Wygrała Brazylijka Fabiana Murer przed Niemką Silke Spiegelburg. Obie skoczyły po 4,70.
Niezbyt mile będzie wspominał zawody w Rzymie Tomasz Majewski, który zajął piąte miejsce w konkursie pchnięcia kulą. Nasz reprezentant w ostatniej próbie uzyskał swój najlepszy dziś wynik - 20 metrów i 75 centymetrów. Zawody wygrał Amerykanin Christian Cantwell, który rzucił 21 metrów i 67 centymetrów. Drugie miejsce zajął Kanadyjczyk Dylan Armstrong (21,46), a trzecie Amerykanin Reese Hoffa (21,15).
Anna Jesień zajęła szóste miejsce w biegu na 400 metrów przez płotki. Nasza reprezentantka uzyskała wynik 54,96. Bieg wygrała Amerykanka Lashinda Demus, drugie miejsce zajęła Jamajka Kaliesie Spencer, a trzecie Rosjanka Natalia Antiuch.
Wioletta Frankiewicz zajęła piąte miejsce, a Katarzyna Kowalska siódme w biegu na 3 tysiące metrów z przeszkodami. Frankiewicz uzyskała wynik 9.29,68, a Kowalska 9.35,56. Bieg zdominowały trzy Kenijki - wygrała Milcah Chemos Cheiywa przed Gladys Jerotich Kipkemoi i Lydią Jebet Rotich.
W słabszych seriach biegu na 100 metrów wystąpiło dwóch Polaków. Robert Kubaczyk w pierwszym biegu zajął czwarte miejsce, a Dariusz Kuć w drugim był był na piątej pozycji. Ozdobą dnia był wyczyn Jamajczyka Asafy Powella, który przebiegł ten dystans w 9 sekund i 82/100, co jest najlepszym wynikiem na świecie w tym roku.
Czwarte miejsce zajęła polska sztafeta 4 x 100 metrów. Polaków wyprzedzili Francuzi, Włosi i Jamajczycy.
dp