Górnik Zabrze nie wykorzystał szansy zapewnienia sobie już awansu do piłkarskiej ekstraklasy. Zabrzanie przegrali u siebie mecz 32. kolejki 2:3 z Wartą Poznań.
Przed środową kolejką Górnik, który zajmuje drugie miejsce w tabeli 1. ligi, miał sześć punktów przewagi nad Sandecją Nowy Sącz. Nowosądecki zespół zremisował u siebie z Wisłą Płock 2:2, w związku z tym Górnikowi wystarczał remis do awansu. Zespół z Zabrza przegrał jednak z Wartą 2:3 i o awans musi walczyć w pozostałych dwóch kolejkach. Relacja Tadeusza Musiała z radiowej Jedynki
Pierwsze miejsce w tabeli zajmuje Widzew Łódź, który już wcześniej zapewnił sobie awans, a w środę zdobył kolejne trzy punkty, wygrywając u siebie z Pogonią Szczecin 2:1.
W meczu dwóch już zdegradowanych pierwszoligowych drużyn, którego stawką było przeodstatnie miejsce w tabeli, Motor Lublin uległ na własnym boisku Stali Stalowa Wola 0:2.
Lublinianie nie wykorzystali w tym spotkaniu wielu sytuacji do zdobycia bramek a Stal, grając konsekwentnie, bezlitośnie wypuntkowała gospodarzy.
Na pomeczowej konferencji prasowej nie pojawił się trener Motoru Bogusław Baniak. Zastępujący go asystent Przemysław Delmanowicz powiedział, że zawiodła przede wszystkim skuteczność.
Szkoleniowiec Stali Janusz Białek pochwialił drużynę za konsekwentą grę, która była kluczem do zwycięstwa.
Pierwszego gola dla Stali zdobył w pierwszej połowie Kamil Gęśla, na 2:0 w drugiej odsłonie podwyższył Cezary Czpak.
Znane są już trzy drużyny, które opuszczą 1. ligę. Do Stali Salowej Woli i Motoru Lublin dołączył Znicz Pruszków, który przegrał z Dolcanem Ząbki 0:1. O utrzymanie walczy jeszcze Wisła Płock, która znajduje się w strefie spadkowej.
Awans do pierwszej ligi zapewnił sobie już Ruch Radzionków, który prowadzi w tabeli grupy zachodniej 2. ligi.
dp