Z czterech Polaków w sobotę startował jedynie Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa), który w konkursie pchnięcia kulą zajął drugie miejsce.
Mistrz olimpijski z Pekinu w trzeciej próbie uzyskał odległość 21,22 m. Lepszy okazał się od niego mistrz świata z Berlina Amerykanin Christian Cantwell - 21,87.
Dwudniowe zawody w Chorwacji zastąpiły Puchar Świata. IAAF gruntownie zreformowało dotychczasową rywalizację. O trofeum kontynentalne walczą cztery drużyny: Ameryka (połączone zespoły Północnej, Południowej i Środkowej), Afryka, Azja wspólnie z Ocenią oraz Europa.
Każda z tych ekip wystawiła po dwóch reprezentantów, z wyjątkiem biegów na 1500, 3000, 5000 i 3000 m z przeszkodami, do których można zgłosić po trzech zawodników, ale punktuje tylko dwóch.
Zgodnie z wcześniejszymi obliczeniami statystyków po pierwszym dniu prowadzi Ameryka (219 punktów) przed Europą (210), Afryką (148) i Azją (134).
Pierwsze zwycięstwo i osiem punktów dla Starego Kontynentu zdobył w rzucie młotem mistrz Europy Słowak Libor Charfreitag - 79,69.
Najlepszy tegoroczny wynik na świecie w trójskoku kobiet uzyskała reprezentantka Kazachstanu Olga Rypakowa - 15,25.
Niespodzianką zakończył się bieg na 400 m ppł. Brytyjczyk David Greene (47,88) pokonał faworyzowanych Portorykanina Javiera Culsona (48,08) i brązowego medalistę olimpijskiego z Pekinu Amerykanina Bershawna Jacksona (48,62). Znakomicie zaprezentował się z kolei jego rodak na dystansie 400 m Jeremy Wariner. Jedno okrążenie pokonał w 44,22.
W rzucie oszczepem rywalki zdeklasowała Rosjanka Maria Abakumowa, która wynikiem 68,14 prawie o sześć metrów była lepsza od reprezentantki RPA Sunette Viljoen - 62,21.
W niedzielę w ekipie Europy wystartuje jeszcze trzech Polaków: mistrz Europy na 800 m Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz), wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem Piotr Małachowski i Mateusz Demczyszak (obaj WKS Śląsk Wrocław) w biegu na 3000 m.
man