Judocy nie mają szczęścia do medali

Janusz Wojnarowicz (+100 kg) odpadł w 1/8 finału mistrzostw świata judoków w Tokio. Reprezentant Polski przegrał minimalnie z Matthieu Bataille'm. Francuz otrzymał punkty tylko za yuko (najniżej punktowana technika).

Zawodnik Czarnych Bytom wygrał z Bataille'm przez waza-ari w kwietniowych mistrzostwach Europy w Wiedniu. Polak sięgnął wówczas po brązowy medal, a po zawodach w rozmowie z PAP mówił, że Francuz był najbardziej wymagającym rywalem, oprócz Białorusina Ihara Makarau, któremu uległ w półfinałowej potyczce.

W czwartek w stolicy Japonii Wojnarowicz odniósł dwa zwycięstwa w eliminacjach - pokonał mistrza olimpijskiego z Aten oraz dwukrotnego złotego medalistę MŚ Japończyka Keiji Suzukiego (ippon), a także okazał się lepszy od Rumuna Vladuta Simionescu (waza-ari).

Wcześniej odpadli Przemysław Matyjaszek (100 kg/Czarni Bytom) i Grzegorz Eitel (+100 kg/Gwardia Warszawa).

Urszula Sadkowska (Gwardia Opole) zajęła siódme miejsce w mistrzostwach świata judoczek w Tokio. W walce repesażowej kategorii +78 kg przegrała z Chinką Liu Huanyuan.

Po zwycięstwach przez ippon z Amerykanką Toni Geiger i Meksykanką Vanessą Zambotti, podopieczna trenera Roberta Radlaka uległa (waza-ari) w ćwierćfinale brązowej medalistce igrzysk w Pekinie Kubance Idalys Ortiz.

Mierząca 194 cm Polka zachowała szanse na brązowy medal, ale warunkiem było pokonanie dwumetrowej Azjatki. Liu zdobyła punkty za akcje na yuko i dwukrotnie waza-ari, co oznaczało ippon.

W tym roku Sadkowska już dwukrotnie walczyła z Chinką. Medalistka mistrzostw Europy (srebro - 2009, brąz - 2010) okazała się lepsza w zawodach World Masters w południowokoreańskim Suwonie, zaś w Pucharze Świata w Tallinie górą była rywalka.

W czwartek w Tokio startowała również inna polska judoczka - Daria Pogorzelec (78 kg/Wybrzeże Gdańsk), ale odpadła już w pierwszej rundzie. Uległa przez waza-ari Portugalce Yahimie Ramirez.

dm