Nowy szkoleniowiec ma za zadanie utrzymać zespół w ekstraklasie. Po pięciu meczach łódzki klub bez zwycięstwa zamyka ligową tabelę.
- Czeka nas trudna i bardzo ciężka praca, ale dziewczyny chcą ją podjąć. Skład jest jaki jest, ale mam nadzieję, że do zespołu dojdą jeszcze dwie zawodniczki. Chciałbym, żeby do klubu sprowadzono wysoką dziewczynę na pozycję typowej piątki oraz rozgrywającą - powiedział w piątek na konferencji prasowej Neyder.
Pieniędzy na ewentualne transfery ma szukać m.in. Trześniewski, który wyjaśnił, iż decyzję o rezygnacji z funkcji szkoleniowca podjął dlatego, że jest już zmęczony kilkuletnią walką o utrzymanie sekcji, w której łączył funkcje prezesa i trenera. Teraz będzie się zajmował głównie marketingiem.
- Będę miał teraz więcej czasu na to, by mocniej zaangażować się w poszukiwanie pieniędzy, bez których nie będziemy mogli wzmocnić składu - powiedział Trześniewski.
Dodał, że słaba postawa zespołu w pierwszej fazie sezonu spowodowana była m.in. kontuzjami Agnieszki Modelskiej i Leony Jankowskiej.
- Obie doskonale prezentowały się w sparingach. Niestety tuż przed rozgrywkami na cały sezon wypadła nam praktycznie Modelska, która była kluczowym graczem dla zespołu. Uraz przytrafił się również Jankowskiej, która powoli wraca do pełnej dyspozycji. Wczoraj otrzymała też polskie obywatelstwo, co ułatwi nam roszady w składzie podczas meczu - powiedział Trzesniewski.
gaw