Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Gawlik 10.11.2010

Kolejna porażka dream teamu z Miami

W najbardziej emocjonującym wtorkowym meczu ligi NBA zawodnicy Miami Heat, z LeBronem Jamesem w składzie, przegrali po dogrywce z Utah Jazz 114:116.
Miami Heat - Boston CelticsMiami Heat - Boston Celticsfot. PAP/EPA

To pierwsza w tym sezonie porażka Heat na własnym parkiecie. Korzykarze z Miami przegrali także inaugracyjny mecz sezonu z Celtics w Bostonie.

Po pierwszej wygranej kwarcie 25:13 i prowadzeniu do przerwy 51:32 wydawało się, że gospodarze będą lepsi od rywali. Tymczasem goście głównie za sprawą fantastycznie dysponowanego Paula Millsapa potrafili zgromadzić w pozostałych kwartach 72 punkty, a rywale o dziewiętnaście mniej.

46 punktów Millsapa to jego rekord życiowy, 21 dorzucił Deron Williams, a Rosjanin Andriej Kirilenko 16. Sukces Jazzmanów w ostatnich sekundach przypieczętował trafiając dwa rzuty wolne Francisco Elson. Gwiazdor Heat LeBron James po raz 29. zaliczył triple-double. Tym razem było to 20 punktów, 14 asyst i 11 zbiórek. Dwayne Wade dorzucił 39.

Dotychczas tylko dwa zespoły nie doznały porażki. Broniący tytułu Los Angeles Lakers wygrali po raz ósmy. We wtorek zwyciężyli w Staples Center Minnesota Timberwolves 99:94. To trzeci tak udany początek sezonu Jeziorowców. W sezonie 1987/1988 także w ośmiu meczach nie doznali porażki. Lepiej tylko spisali się w rozgrywkach 1997/1998, kiedy po raz pierwszy ulegli rywalom po 11 wygranych.

Kobe Bryant zapisał 33 punkty, a Pau Gasol - 18 (9 zbiórek). Wśród pokonanych (szósta porażka z rzędu) wyróżnił się z rekordem życiowym 23 pkt Kevin Love.

Druga drużyna bez porażki New Orleans Hornets pokonała u siebie Los Angeles Clippers 101:82, głównie dzięki Willie Greenowi - 19 pkt i Jarrydowi Baylessowi - 15. Najcelnie w szeregach gości rzucał Al-Faroug Aminu - 20 pkt. Na postawę Clippers miał wpływ brak centra Chrisa Kamana, który ma kontuzjowaną kostkę. Z siódmej wygranej Hornets cieszy się prowadzący ich po raz pierwszy od tego sezonu trener Monty Williams.

Aż 257 punktów zdobyli koszykarze w Indianapolis, gdzie tamtejsi Indiana Pacers pokonali Denver Nuggets 144:113, trzecią kwartę Pacers wygrali 54:27, a po trzech prowadzili 113:76.

W Newark, New Jersey Nets ulegli Cleveland Cavaliers 91:93. Sukces goście zapewnili sobie w ostatniej kwarcie trafiając pięć spośród w sumie dziewięciu w całym spotkaniu rzutów za trzy punkty. Nets przegrali piąty mecz z rzędu i dziewiąty z kolei z Cavaliers.

Wyniki:

Indiana Pacers - Denver Nuggets               144:113
New Jersey Nets - Cleveland Cavaliers 91:93
New Orleans Hornets - Los Angeles Clippers 101:82
Milwaukee Bucks - New York Knicks 107:80
Portland Trail Blazers - Detroit Pistons 100:78
Los Angeles Lakers - Minnesota Timberwolves 99:94
Miami Heat - Utah Jazz 114:116 (po dogrywce)

gaw