Był to ich szósty triumf w obecnym sezonie. Cztery punkty dla zwycięzców zdobył Sebastian Janikowski.
Polski kicker (kopacz) tym razem wszystkie punkty uzyskał z podwyższeń (za 1 pkt), po przyłożeniach kolejno Jasona Campbella, Jacoby'ego Forda, Michaela Busha i Darrena McFaddena. Janikowski nie miał ani razu okazji do uderzeń z tzw. field goala (za 3 pkt). Jego rekord życiowy wynosi 61 jardów (ok. 56 metrów).
Decydująca okazała się pierwsza kwarta, wygrana przez gości 14:0. Do przerwy Raiders prowadzili już różnicą 18 pkt (21:3), a wyrównana była tylko druga połowa.
Dwa miesiące temu drużyna Janikowskiego wygrała z Chargers 35:27 i było to jej pierwsze zwycięstwo nad ekipą z San Diego od siedmiu lat. Polak zapisał wtedy na swym koncie 9 pkt.
W tabeli West American Football Conference prowadzi nadal Kansas City Chiefs (8-4), a ex aequo drugie miejsce zajmują Raiders i Chargers, z bilansem gier 6-6.
man