W obu wczorajszych półfinałach potrzebne były dogrywki. Hokeiści z Sanoka pokonali faworyzowany GKS Tychy 4:3. Decydująca bramka padła już w 24 sekundzie doliczonego czasu gry. Strzelił ją Martin Ivicic.
Warto przypomnieć, że to właśnie Tyszanie przez ostatnie kolejne cztery lata zdobywali Puchar Polski. W rywalizacji oświęcimsko-krakowskiej po 60 minutach gry był remis 2:2. Dogrywka była w tym spotkaniu dłuższa. Na wyłonienie zwycięzcy trzeba było czekać do czwartej minuty. Sposób na bramkarza Comarch Cracovii Rafała Radziszewskiego znalazł w końcu Marcin Jarosz. Początek wielkiego finału w Oświęcimiu o 18-tej.
Wczorajsze mecze półfinałowe:
Aksam Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 3:2 d. (0:1, 1:0, 1:1, d. 1:0)
0:1 Pasiut - L. Laszkiewicz (16:53), 1:1 Riha - Klisiak (23:13), 1:2 Wajda - L. Laszkiewicz, D. Laszkiewicz (52:18, 5/4), 2:2 Krajci - Jaros, Zatko (52:47), 3:2 Jaros (63:13)
GKS Tychy - Ciarko KH Sanok 3:4 d. (0:1, 1:2, 2:0, d. 0:1)
0:1 Zapała (4:17) 0:2 Radwański - Zapała (20:35) 1:2 Parzyszek - Vitek (27:15, 4/5) 1:3 Vozdecky - Kubat (31:51, 5/3) 2:3 Vitek - Paciga, Kotlorz (44:35) 3:3 Galant - Csorich (51:10) 3:4 Ivicic - Vozdecky, Zapała (60:24)
gaw