Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 26.01.2011

Ministerstwo karci PZKosz. Związek się nie przejmuje

Ministerstwo Sportu i Turystyki udzieliło upomnienia zarządowi PZKosz. z powodu niezwołania Walnego Zgromadzenia Delegatów przed upływem kadencji władz w dniu 6 listopada 2010 roku.
Roman LudwiczukRoman Ludwiczukfot. PAP/Paweł Kula

Jeden z członków zarządu Izabela Kaczmarek nie obawia się jednak konsekwencji.

Wybory, bo taką decyzję podjął 27 października zarząd, któremu wygasła kadencja, odbędą się 29 stycznia. Kontrkandydatem byłego prezesa Romana Ludwiczuka jest sędzia międzynarodowy, związany ze związkiem od 1993 roku Grzegorz Bachański.

W opinii ministerstwa, które wszczęło w grudniu z urzędu postępowanie administracyjne, doszło do "naruszenia 21. paragrafu statutu PZKosz. w zakresie, jakim stanowi on, że kadencja władz PZKosz. trwa cztery lata". Władza wykonawcza związku - prezes i członkowie zarządu - rozpoczęła działanie od następnego dnia po wyborach, a kadencja nie trwała dłużej niż do 6 listopada 2010 roku i po tym terminie członkowie zarządu nie byli umocowani w prawie do reprezentowania PZKosz.

- Treści ostatniego pisma ministerstwa nie znam, ale z wcześniejszego wynikało, że stwierdzono uchybienie i nic ponad to. Jeśli zostanie dotrzymana data Walnego Zgromadzenia w dniu 29 stycznia, a nic mi nie wiadomo, by tak się nie stało, to całe zamieszanie wokół wyborów nie ma żadnego znaczenia i nie pociąga konsekwencji. Nie zostawiliśmy poza tym związku samego - pełnomocnictwa otrzymał sekretarz generalny Tadeusz Szelągowski. To bardziej spór teoretyczny, a nie praktyczny. Mnie interesuje przede wszystkim praktyka, np. dlaczego rozgrywki juniorów kończą się już w styczniu, w jakim stopniu okręgowe związki koszykówki interesują się rozgrywkami młodzieżowymi, itp - powiedziała członek starego zarządu Izabela Kaczmarek.

Zdaniem ministerstwa, udzielone pełnomocnictwo sekretarzowi generalnemu miało ograniczony zakres odnoszący się do bieżącej działalności, z której nie może być rozliczony przez delegatów podczas Walnego Zgromadzenia, gdyż jest osobą wyłącznie zatrudnioną do administrowania i prowadzenia biura.

man