Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Gawlik 27.01.2011

Djoković bezlitosny dla Federera

Serb Novak Djoković wyeliminował z Australian Open wicelidera rankingu tenisistów Szwajcara Rogera Federera.
Roger Federer nie mógł znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego DjokoviciaRoger Federer nie mógł znaleźć sposobu na świetnie dysponowanego Djokoviciafot. PAP/EPA

Roger Federer nie zdołał wygrać z Djokoviciem w półfinałowym pojedynku ani jednego seta. Serb stanie więc przed szansą powtórzenia sukcesu sprzed trzech lat, kiedy to w Melbourne wywalczył swój jedyny jak dotąd wielkoszlemowy tytuł.

W pierwszym secie obaj pewnie utrzymywali swoje podania, a dopiero w tie-breaku zarysowała się przewaga Djokovica, który oddał w nim rywalowi tylko trzy piłki. Jednak początek drugiej partii przyniósł wyraźny zwrot, bowiem Szwajcar objął prowadzenie 5:2 i wydawało się, że nie wypuści z rąk wypracowanej przewagi.

Nagle jednak uderzenia Federera przestały przynosić mu punkty, a te seriami zaczął zdobywać Serb, który rozstrzygnął na swoją korzyść pięć kolejnych gemów i całego seta.

W trzeciej partii, dzięki przełamaniu podania przeciwnika, Djokovic prowadził 3:1 i 4:2, ale nagły zryw tenisisty z Bazylei sprawił, że na tablicy pojawił się wynik 4:4. Jednak chwilę późnie obrońca tytułu ponownie oddał, niemal bez walki, swój serwis. W kolejnym gemie nie zdołał już odrobić strat.

Pojedynek numeru dwa i trzy na świecie trwał równe trzy godziny, a Serb zakończył go wykorzystując trzeciego meczbola przy swoim serwisie. Właściwie decydujący punkt podarował mu rywal, trafiając z forhendu w siatkę. Był to jego 44. niewymuszony błąd tego wieczoru (przy 35 Serba).

Kluczem do sukcesu Djokovica była ciągła presja wywierana na rywalu, bieganie do każdego jego zagrania, podejmowanie ryzyka i nieustępliwość na każdym kroku. Z wiekiem Federer wyraźnie traci cierpliwość, gdy nie może narzucić swojego stylu gry, a inicjatywa w trakcie wymian wciąż wymyka mu się z rąk.

W niedzielnym finale tenisista z Belgradu spotka się ze zwycięzca zaplanowanego na piątkowy wieczór pojedynku Szkota Andy'ego Murraya (nr 5.) z Hiszpanem Davidem Ferrerem (7.), który w ćwierćfinale wyeliminował najwyżej rozstawionego Rafaela Nadala.

Murray ma za sobą dwa przegrane finały wielkoszlemowe - w 2008 roku w US Open i w ubiegłym sezonie w Australian Open; w obydwu musiał uznać wyższość Federera. Natomiast Ferrer dopiero po raz drugi wystąpi w półfinale, poprzednio udało mu się to we wrześniu 2007 roku w Nowym Jorku.

Wynik półfinału:

Novak Djoković (Serbia, 3) - Roger Federer (Szwajcaria, 1) 7:6 (7-3), 7:5, 6:4

W piątek zagrają:

Andy Murray (W.Brytania, 5) - David Ferrer (Hiszpania, 7)

gaw