Współtwórca największych sukcesów drużyny aktualnego mistrza Polski już w poniedziałek weźmie udział w pierwszym treningu.
Qyntel Woods w 2002 roku przystąpił do draftu NBA, gdzie został wybrany przez zespół Portland Trail Blazers z wysokim numerem 21. Podczas swojego debiutanckiego sezonu w NBA rozegrał 53 spotkania, spędzając na parkiecie średnio 6,3 minuty w meczu. W tym czasie notował 2,4 punktu oraz 1,0 zbiórki. W kolejnym sezonie (2003/04) pojawił się na parkietach NBA pojawił 62 razy, z czego 8 jako zawodnik składu wyjściowego (3,6 punktu, 2,2 zbiórki). Jednak głównie problemów pozaboiskowych jego kariera w najlepszej lidze świata szybko się skończyła.
Po epizodach w czołowych klubach Europy w styczniu 2009 roku trafił do Asseco Prokom Sopot, gdzie przyczynił się do zdobycia kolejnego tytułu mistrza Polski przez tę drużynę. Wraz z zespołem dotarł również do finałów Pucharu Polski, w którym to Prokom uległ Kotwicy Kołobrzeg. Qyntel został "królem strzelców" PLK oraz zdobywcą nagrody MVP finałów PLK. W całym sezonie ligowym Woods notował średnio 19,2 punktu, 6,3 zbiórki oraz 1,6 asysty na mecz, w Eurolidze natomiast 12,2 punktu, 2,4 zbiórki i 1,2 przechwytu, a zespół z Sopotu dotarł do Top 16 rozgrywek.
Dzięki efektownej grze był określany jako "polski Lebron Jamesa". W listopadzie 2010 roku podpisał kontrakt z rosyjskim zespołem Krasnyje Krylia Samara. 23 grudnia 2010 klub rozwiązał umowę. Od tego czasu Qyntel Woods pozostawał bez klubu.
Zobacz jak Woods grał w Asseco Prokomie:
Asseco Prokom Gdynia, Wikipedia, pk