Tenisista zapewnia, że powrót jest tylko "na chwilę". Wystąpi w halowym turnieju na twardych kortach w Zagrzebiu (pula nagród 450 tys. euro) w deblu, z rodakiem Marinem Cilicem.
Cilic jest następcą 39-letniego dziś Ivanisevica i wcześniej w wielu wywiadach podkreślał, ze Goran był jego idolem w młodości. Teraz triumfator imprezy w Zagrzebiu w singlu z ostatnich dwóch sezonów będzie miał okazję wyjść na kort ze swoim bardziej utytułowanym rodakiem.
Otrzymali od organizatorów "dziką kartę", a w pierwszej rundzie wylosowali Słowaków Filipa Polaska i Igora Zelenaya.
Były numer dwa w rankingu ATP World Tour (był nim w lipcu 1994 r.) narzekał w weekend, podczas losowania drabinek imprezy w Zagrzebiu, na kłopoty z kolanem. Jednak ma zamiar wystąpić i w ten sposób pomóc w promocji turnieju.
- Owszem kolano wciąż mnie boli, czasem mniej, a czasem bardziej. Ostatnio nawet dość mocno, ale to nie ma znaczenia. We wtorek na pewno zobaczycie mnie na korcie, nawet jeśli później miałbym przez tydzień nie chodzić - zapewniał z właściwym sobie humorem.
Spotkanie Chorwatów ze Słowakami odbędzie się we wtorek wieczorem, jako ostatni, najważniejszy mecz dnia na korcie centralnym.
Ivanisevic od trzech lat startuje w gronie "emerytowanych" tenisistów, w seniorskim cyklu zawodów, a także w imprezach pokazowych. Ostatni mecz jako zawodow rozegrał w czerwcu 2004 roku w trzeciej rundzie Wimbledonu. Po porażce z Australijczykiem Lleytonem Hewittem ogłosił zakończenie kariery.
Właśnie na trawiastych kortach The All England Lawn Tennis and Croquet Club w Londynie spełnił swoje największe sportowe marzenie. W 2001 roku triumfował w wimbledońskiej imprezie, choć udało mu się to dopiero za czwartym podejściem. W epickim finale pokonał 9-7 w piątym secie Australijczyka Patricka Raftera.
Wcześniej trzy razy ponosił porażki w finałach, w 1992 roku z Amerykaninem Andre Agassim, a w 1994 i 1998 roku z jego rodakiem Pete'em Samprasem.
W sumie w trwającej 16 lat karierze, pełnej wzlotów i upadków, Ivanisevic zwyciężył w 22 turniejach w singlu, a także zdobył dziewięć tytułów w deblu. Tenisista pochodzący ze Splitu, a mieszkający od dawna w Monte Carlo, wygrał 599 meczów, przegrywając 333. Zarobił na korcie 19 876 579 dolarów.
ah