Logo Polskiego Radia
PAP
Paweł Gawlik 09.02.2011

Szwedzi badają śnieg przed mistrzostwami w Oslo

Norweskie media odkryły, że przy trasach mistrzostw świata w Oslo, stoją zaparkowane samochody serwismenów szwedzkiej reprezentacji w biegach narciarskich.
Szwedzi badają śnieg przed mistrzostwami w Oslo

Przez wiele godzin drobiazgowo badają oni śnieg w kompleksie sportowym Holmenkollen.

Mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym odbędą się w dniach 23 lutego-6 marca. Trasy biegów były szykowane już od później jesieni i jak na razie mogli je przetestować tylko reprezentanci Norwegii. Szwedzkiemu biegaczowi Marcusowi Hellnerowi, który przyjechał do Oslo przed dwoma tygodniami - jak podał dziennik "Expressem" - uniemożliwiono treningi.

- Przyjechaliśmy wcześniej, ponieważ śnieg na trasach jest bardzo specyficzny; składa się z mocno ubitego, sztucznego, który organizatorzy układali już od późnej jesieni oraz naturalnego, który padał przez całą zimę i mieszał się ze sztucznym podłożem. W niedzielę spadło 10-20 centymetrów świeżego puchu. Musimy więc dobrze dobrać smary, aby pasowały do tej konsystencji - wyjaśnił szef serwismenów Larry Poromaa.

Szwedzka reprezentacja narciarska dysponuje od dwóch lat nowoczesnym mobilnym stanowiskiem serwisowym. Wymalowana w barwy szwedzkiej flagi, specjalnie zbudowana w zakładach w Soedertaelje niebiesko-żółta scania, zabiera na każde zawody 600 par nart i 400 gatunków smarów. Wewnątrz pojazdu znajduje się siedem stanowisk dla serwismenów oraz skomputeryzowane laboratorium.

Poromaa podkreślił, że każdy element się liczy, a smary szczególnie. "Wiemy, że Norwegowie testują śnieg na trasach mistrzostw regularnie od grudnia. Dlatego nie możemy dopuścić, aby uzyskali przewagę, zwłaszcza, że coś może być na rzeczy. Przed kilkoma tygodniami nie wpuszczono nas na teren Holmenkollen.

Teraz odcięto nam prąd, aby uniemożliwić pracę. Na szczęście w naszej ciężarówce posiadamy samodzielny agregat prądotwórczy" - powiedział szef serwismenów.

gaw