Logo Polskiego Radia
IAR
Aneta Hołówek 01.05.2011

Druga dogrywka decyduje o zwycięstwie Predators

Hokeiści Nashville Predators wyrównali stan rywalizacji z Vancouver Canucks na 1:1 w drugiej rundzie play-off w Konferencji Zachodniej NHL.
Druga dogrywka decyduje o zwycięstwie Predators

Drużyna z Vancouver przegrała u siebie 1:2, a decydujący gol padł dopiero w drugiej dogrywce.

W regulaminowych 60 minutach hokeiści Predators okazali się bardzo trudnym rywalem dla najlepszej drużyny sezonu zasadniczego. Jednak to Canucks trafili jako pierwsi.

Po bezbramkowej pierwszej tercji na początku drugiej gola zdobył Alexandre Burrows podczas gry jego drużyny w liczebnym osłabieniu. Bilans strzałów po 60 minutach wynosił 36:15 dla Nashville.

Na drodze rywali stawał jednak świetnie spisujący się w bramce Roberto Luongo. Złoty medalista ostatnich zimowych igrzysk bronił widowiskowo i szczęśliwie. Wysiłki gości zostały wynagrodzone na 67 sekund przed końcem regulaminowego czasu meczu. Luongo przepuścił wtedy między parkanami teoretycznie niezbyt groźny strzał Ryana Sutera z ostrego kąta.

Do tego czasu był niepokonany przez 126 minut. W dogrywce mógł się wykazać bramkarz Nashville, Pekka Rinne. W pierwszej dogrywce obronił 11 strzałów, a kolejne 7 w drugiej. Decydujący gol padł na pięć minut przed końcem drugiej dogrywki. Jego autorem był Matt Halischuk. Kolejne dwa mecze tej rywalizacji - w Nashville.

W drugim wczorajszym spotkaniu Philadelphia Flyers przegrali z Boston Bruins aż 3:7. Był to pierwszy mecz obu drużyn w drugiej rundzie play-off. Goście prowadzili już po 2 minutach. Gola zdobył Czech David Krejczi - jeden z bohaterów spotkania. Wyrównał Daniel Briere, dla którego było to siódme trafienie w play-off. Jednak tuż przed końcem pierwszej tercji Boston znów objął prowadzenie. Gola zdobył Nathan Horton, a wśród asystentów był Krejczi. Po 17 minutach drugiej tercji ze stanu 2:1 zrobiło się 5:1 dla gości. Do siatki znów trafił Krejczi, a oprócz niego Mark Recchi i pierwszoroczniak Brad Marchand. Flyers zmienili wówczas bramkarza - za Briana Boucher na lód wjechał Siergiej Bobrowski.

Ta zmiana dała im impuls do odrabiania strat. Udało się to tylko częściowo - jeszcze w drugiej odsłonie trafił James van Riemsdyk, a w trzeciej swojego pierwszego gola w play-off zdobył kapitan zespołu z Filadelfii Mike Richards. Nadzieję gospodarzy szybko jednak rozwiali Marchand, który trafił ponownie, i Gregory Campbell, przy asyście Davida Krejcziego. Czech miał w tym meczu dwa gole i dwie asysty. Mecz numer 2 tej rywalizacji - w nocy z poniedziałku na wtorek w Filadelfii.

wyniki:
Vancouver Canucks-Nashville Predators 1:2 (2 dogrywki) (stan rywalizacji 1:1)
Philadelphia Flyers-Boston Bruins 3:7 (stan rywalizacji 0:1)

IAR, ah