Logo Polskiego Radia
IAR
Marcin Nowak 17.05.2011

Następca Mourinho przed wielką szansą

Już w środę wielkie piłkarskie święto - finał Ligi Europejskiej. Najwięcej emocji mecz budzi oczywiście w Portugalii, bowiem właśnie stamtąd pochodzą obie drużyny, które zagrają w Dublinie.
Andre Villas-BoasAndre Villas-Boasfot. PAP/EPA
Posłuchaj
  • Najjaśniejszą gwiazdą portugalskiej piłki nożnej jest ostatnio nie Jose Mourinho, nie Cristiano Ronaldo, ale trener FC Porto André Villas-Boas - relacja
  • Sporting Braga do finału poprowadził trener Domingos Paciencia - relacja
Czytaj także

Portugalskie media wiele miejsca poświęcają trenerom obu ekip. Najjaśniejszą gwiazdą portugalskiej piłki nożnej jest ostatnio nie Jose Mourinho, nie Cristiano Ronaldo, ale trener FC Porto André Villas-Boas.

"Nawet Panoramix, słynny Druid odpowiedzialny za sukcesy Astelixa i Obelixa, nie odniósłby takiego sukcesu. Żadnej porażki w krajowej lidze i finał Ligi Europejskiej!" - zachwyca się dziennik "I". Media przypominają, że szkoleniowiec "Smoków" ma dopiero 33 lata i szanse na to, by stać się najmłodszym trenerem, który triumfował w europejskich rozgrywkach klubowych.

André Villas-Boas rozpoczął karierę szkoleniową już jako nastolatek. Przez lata miał okazję uczyć się od najlepszych - Bobby'ego Robsona a potem przez 7 lat od Jose Mourinho. Jako pierwszy trener debiutował dwa lata temu w Academice, która zajmowała wówczas ostatnie miejsce w tabeli i wisiało nad nią widmo spadku do niższej ligi. Sezon zakończyła na niezłym, 11 miejscu.

W kolejnym sezonie został szkoleniowcem FC Porto. To był strzał w dziesiątkę. "Smoki" nie tylko zapewniły sobie tytuł mistrza Portugalii na długo przed zakończeniem rozgrywek, ale też ani razu nie przegrały. Zaliczyły 27 zwycięstw i 3 remisy.

Taki wyczyn udał się do tej pory jedynie Benfice w 1973 roku. Niewykluczone, że bilans tegorocznych sukcesów jeszcze się polepszy - w jutrzejszym finale Ligi Europejskiej Porto jest niewątpliwym faworytem.

Z kolei Sporting Braga do finału poprowadził trener Domingos Paciencia. Może się pochwalić pokonaniem znakomitych ekip, takich jak Liverpool czy Benfica. Polskim kibicom jeszcze długo zespół Domingosa Paciencii będzie się kojarzyć z pozbawieniem marzeń o sukcesach w Lidze Europejskiej Lecha Poznań. Także w krajowej lidze był to niezły sezon dla Bragi. Zajęła czwarte miejsce w tabeli, a trzecią pozycję dała sobie wydrzeć Sportingowi Lizbona dopiero w meczu zamykającym tegoroczne rozgrywki.

man