Jak czytamy z "Przeglądzie Sportowym" ekipa Lotus Renault spisuje się znacznie gorzej bez Roberta Kubicy. Udany początek sezonu nie zapowiadał takiego stanu. Witalij Pietrow stanął na podium pierwszego, a Nick Heidfeld drugiego wyścigu w sezonie. Później było jednak tylko gorzej. Szef teamu Lotus Renault nie kryje rozczarowania swoimi zawodnikami.
– Powiedzmy, że jego sezon jak dotąd był dobry, ale niewystarczająco – powiedział o Heidfeldzie Eric Boullier, podkreślając, że Nick powinien przynajmniej dorównywać Witalijowi Pietrowowi.
Fala krytyki nie ominęła również Rosjanina.
– On potrzebuje opiekuna, przewodnika. Człowieka, który powie mu, jak ma się zachować na torze, o której ma wstać, co zjeść na śniadanie, jaki jest plan dnia i tak dalej – stwierdził szef zespołu.
Boullier przyznał w końcu coś, co od dawna wydaje się oczywiste.
– Brakuje nam Kubicy, który jest prawdziwym liderem zespołu. Wiele wymaga od siebie i od całej ekipy. Jeśli nie dostaje tego, czego oczekuje, to potrafi uderzyć pięścią w stół – stwierdził szef teamu w rozmowie z „L'Equipe".
pk, Przegląd Sportowy