Mecz z Niemcami rozgrywany był w katowickim Spodku.
To pierwsza wygrana Polek, która przedłuża ich nadzieje na awans do drugiej rundy. Wczoraj polski zespół przegrał z Czarnogórą 53:70.
W dzisiejszym spotkaniu w polskim zespole liderką z prawdziwego zdarzenia była Ewelina Kobryn, która po wczorajszym nieudanym występie dziś zanotowała 16 punktów i 9 zbiórek. Równie udane spotkanie rozegrały Małgorzata Babicka i Agnieszka Skobel, zdobywając po 11 punktów.
W drugim dzisiejszym meczu grupy C Czarnogóra niespodziewanie wygrała z Hiszpanią 66:57 i z dwoma zwycięstwami zapewniła sobie już awans do drugiej rundy.
Po meczu powiedzieli:
Trener reprezentacji Niemiec Bastian Wernthaler: Oczywiście, że jesteśmy dziś smutni. Z jednej strony na pewno gra w finałach bezpośrednio po eliminacjach ma swoje plusy - bo ciągle jesteśmy w rytmie meczowym. Ma też minusy, bowiem zawodniczki mają prawo być zmęczone. Dzisiaj jednak nie miało to nic do rzeczy. Przegraliśmy, ponieważ drużyna polska była lepsza. Cóż, będziemy pracować dalej.
Trener reprezentacji Polski Dariusz Maciejewski: Zagraliśmy dużo lepiej niż w sobotę, chociaż zwycięstwo Czarnogóry z Hiszpanią pokazuje, jak trudny to był rywal. Niemki zagrały świetny mecz z Hiszpankami i mówiłem dziewczynom, że trudno im będzie dzień po dniu powtórzyć ten wyczyn. Analizowaliśmy dokładnie grę zespołu niemieckiego, udało się zneutralizować jego silne punkty. Drużyna przystąpiła do spotkania bardzo zdeterminowana. Przecież to był dla nas pojedynek o "życie". Teraz przed nami spotkanie z Hiszpanią, w którym rzecz jasna trzeba powalczyć o wygraną.
Polska - Niemcy 75:60 (23:19, 7:11, 24:15, 21:15)
Polska: Ewelina Kobryn 16, Agnieszka Skobel 11, Małgorzata Babicka 11, Paulina Pawlak 10, Agnieszka Szott 9, Agnieszka Kaczmarczyk 7, Elżbieta Mowlik 7, Justyna Żurowska 4, Patrycja Gulak-Lipka 0, Katarzyna Dźwigalska 0, Anna Pietrzak 0;
Niemcy: Romy Bar 13, Anne Breitreiner 11, Sarah Austmann 11, Dorote Richter 10, Tina Menz 8, Lea Mersch 5, Svenja Greunke 2, Katharina Kuhn 0, Petra Glaser 0, Lisa Koop 0, Birte Thimm 0, Stephanie Wagner 0.
man