Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Paweł Klocek 07.07.2011

Polki w półfinale Pucharu Jelcyna

Polskie siatkarki pokonały Holandię 3:2 w drugim swoim meczu Pucharu Jelcyna rozgrywanego w Jekaterynburgu.
Polska - SerbiaPolska - Serbiafot. PAP

- Nie zastanawialiśmy się z kim nam lepiej będzie spotkać w półfinale z Rosją czy Chinami. Na razie cieszymy się z ogromnego sukcesu naszej młodej drużyny jakim jest awans do półfinału Pucharu Jelcyna. W Jekaterynburgu grają znakomite zespoły. My znaleźliśmy się w towarzystwie takich ekip jak Bazylia, Chiny i Rosja. Jest to wielki sukces tej młodej drużyny - powiedział trener polskiego zespołu Wiesław Popik.

Polskie siatkarki rozpoczęły mecz w znakomitym stylu. W pierwszej partii wszystko im doskonale wychodziło. Zagrywka sprawiała ogromny problem Holenderkom. Polski blok był zaporą trudną do przebycia. Przewaga podopicznych trenera Wiesława Popika rosła błyskawicznie - 8:5, 16:9 i 21:12. W drugim secie wicemistrzynie Europy postawiły mocniejszy opór. Jednak biało-czerwone cały czas miały przewagę 8:6, 16:14, 18:16. Od tego momentu Polki uzyskały dużą przewagę i były wyraźnie lepsze w końcówce partii.

- W trzecim secie wprowadziłem kilka zmian, weszły młode zawodniczki. Dzięki temu obraz gry stał się inny - mówił po meczu holenderski szkoleniowiec Avital Salinger. W trzecim i czwartym secie Holandia uzyskała wyraźną przewagę i pewnie doprowadziła do remisu w meczu. Obie partie rozpoczynały się od wyraźnego prowadzenia Holenderek - 8:3 i 8:3. Następnie rywalki spokojnie utrzymywały przewagę do końca.

W tie breaku biało-czerwone uzyskały inicjatywę - 4:1, 6:4. Holenderki wyrównywały i przy zmianie prowadziły 8:7. Po wznowieniu gry dwa punkty zdobywają polskie siatkarki - po bloku i autowym ataku rywalek. Od tego czasu do nich znowu należała inicjatywa, a w końcówce dwie ważne akcje skończyła Kinga Kasprzak.

- Ogromnie cieszymy się z tego wyniku. Dwa pierwsze sety wygraliśmy łatwo. W trzeciej partii przyszło rozprężenie, które przeniosło na kolejnego seta. W tie breaku wróciliśmy do dobrej gry. Młody zespół z każdym dniem prezentuje się lepiej. Młode zawodniczki z każdym dniem nabierają potrzebnego doświadczenia - mówił bardzo uradowany po meczu trener Wiesław Popik.


Polska - Holandia 3:2 (25:17, 25:19, 17:25, 16:25, 15:12)

Polska: Wołosz (5 pkt), Kwiatkowska (13), Okuniewska (13), Efimienko (14), Kasprzak (11), Kaczorowska (3), Maj (libero) oraz Saad, Konieczna (6), Kruk (7).

Holandia: De Kruif (11), Blom (19), Buijs (6), Dijkema (2), Visser (2), Pietersen (8), Van Tienen (libero) oraz Huurman (9), Wensink, Sloetjes (13)


pk, PZPS