Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wittenberg 12.08.2011

Kibic tylko pomagał, więc nie będzie grzywny

Do 2 tys. zł grzywny i 2 lata zakazu stadionowego groziło kibicowi Wisły Płock za wieszanie nielegalnego transparentu. Sąd uniewinnił go, bo świadkowie zapewnili, że tylko pomagał.

28-letni kibic podczas meczu Wisły Płock z Termalicą Bruk-Bet Niecierzą miał wywiesić transparent z przekreślonym symbolem sierpa i młota oraz napisem: Zawsze po prawej stronie. W trakcie meczu spiker dwukrotnie wezwał do zdjęcia transparentu z ogrodzenia. Apel nie odniósł skutku. W efekcie transparent zasłonili pracownicy ochrony.

Organizatorzy uznali, że transparent jest niezgodny z regulaminem imprezy, więc jego wywieszenie jest wykroczeniem. Kibic został zatrzymany, a policja wnioskowała o ukaranie go karą 2 tys. zł grzywny. Miał też dostać dwa lata zakazu stadionowego. Wobec kibica został zastosowany przyspieszony tryb postępowania karnego.

Świadek zdarzenia potwierdził, jednak że kibic jedynie pomagał w zawieszeniu transparentu. Na mocy tych zeznań Sąd Rejonowy w Płocku uniewinnił 28-latka. Postanowienie sądu nie jest prawomocne.

- Po analizie pisemnego uzasadnienia postanowienia sądu, podjęta zostanie decyzja, czy w sprawie zostanie złożone odwołanie – powiedział rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz. Przyznał też, że policja ustaliła tożsamość osoby, której kibic pomagał zawiesić transparent i po skompletowaniu materiałów sprawa ta, jako odrębna, zostanie przekazana do sądu. - Osoba ta została już przesłuchana - dodał.

To nie pierwszy raz, kiedy płocki Sąd Rejonowy uznaje kibiców wywieszających transparent za niewinnych. Pod koniec maja oddalił zarzuty wobec czterech kibiców Wisły Płock obwinionych o wywieszenie na miejscowym stadionie transparentu o treści: "Tola ma Donalda. Donald ma Tole". Transparent zawieszono na ogrodzeniu stadionu podczas meczu piłki nożnej Wisła Płock-Sokół Sokółka.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach>>>

PAP, wit