Polak uzyskał 77,19 metra, dlatego nie krył zadowolenie z awansu do finału. Jak przyznał, eliminacje zawsze wywołują u niego stres.
- Można powiedzieć, że mój wynik był nieco "wycyrklowany". Pierwszy rzut miałem słaby, ale ja zawsze tak mam z eliminacjami. Dla mnie są one zawsze najtrudniejszą częścią mistrzostwa świata, do tego są bardzo stresujące - powiedział zadowolony Ziółkowski.
Szymon Ziółkowski między innymi to złoty medalista olimpijski z Sydney oraz mistrz świata z Edmonton.
Do finału w rzucie młotem awansował również Paweł Fajdek, Polak uzyskał 11. wynik eliminacji - 76 metrów i 10 centymetrów.
Z kolei Teresa Dobija nie awansowała do finału skoku w dal. Polka miała dwie nieudane próby, a w trzeciej skoczyła tylko 6 metrów i 30 centymetrów, co dało jej 22. miejsce. Najdłuższy skok w eliminacjach oddała Brazylijka Maurren Higa Maggi - 6 metrów i 86 centymetrów.
pk