Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Marcin Nowak 08.09.2011

Słońce na US Open zaświeciło dla Nadala

Broniący tytułu Hiszpan Rafael Nadal, po wygranej z Gillesem Mullerem z Luksemburga 7:6 (7-1), 6:1, 6:2, awansował do ćwierćfinału wielkoszlemowego US Open (pula nagród 22,063 mln dol.).
Rafael NadalRafael Nadalfot. PAP/EPA

W ślady wicelidera rankingu tenisistów Rafaela Nadala poszedł Szkot Andy Murray (nr 4.).

Nadal, przed ubiegłorocznym triumfem na twardych kortach w Nowym Jorku, dwukrotnie dochodził tu do półfinału, w latach 2008-09. W Wielkim Szlemie odniósł dotychczas dziesięć zwycięstw, w tym sześć na ziemnych kortach im. Rolanda Garrosa (2005-08 i 2010-11), dwa w Wimbledonie (2008 i 2010), a jedno w Australian Open (2009).

W piątkowym ćwierćfinale na drodze tenisisty z Majorki stanie Amerykanin Andy Roddick (21.), który w czwartek nieoczekiwanie wyeliminował innego Hiszpana Davida Ferrera (5.) 6:3, 6:4, 3:6, 6:3. W ostatnim secie Roddick, triumfator US Open z 2003 roku, wygrał cztery ostatnie gemy, od stanu 2:3.

Jeszcze łatwiejszą od Nadala przeprawę przez czwartą rundę miał Murray, bowiem wygrał pewnie z Amerykaninem Donaldem Youngiem 6:2, 6:3, 6:3. W swoim drugim nowojorskimm ćwierćfinale Szkot zmierzy się z kolejnym reprezentantem gospodarzy Johnem Isnerem (28.), który pokonał Francuza Gillesa Simona (12.) 7:6 (7-2), 3:6, 7:6 (7-2), 7:6 (7-4).

Te pojedynki rozpoczęły się w środę po południu, ale po kwadransie gry przerwały je ulewne opady, które nie ustały do końca dnia. Natomiast we wtorek z powodu deszczu nie odbył się żaden mecz.

Po raz drugi w karierze wielkoszlemowy półfinał osiągnął debel Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski (nr 6.), pokonując w czwartek Mahesha Bhupathiego i Leandera Paesa z Indii 6:4, 7:6 (7-4).

- Wygraliśmy zasłużenie. Utrzymaliśmy dyscyplinę taktyczną przez cały mecz, dobrze serwowaliśmy, no i nie popełnialiśmy błędów przy siatce. Oni chyba nie spodziewali się, że od pierwszej do statniej piłki utrzymamy koncentrację i nie damy im żadnej szansy na przechylenie losów meczu na ich korzyść. Wiedzieliśmy, że jeżeli zagramy równo przez cały czas, to będą w spotkaniu jeden, może dwa momenty, w których pojawi się szansa dla nas - powiedział Fyrstenberg.

- Tak się stało w pierwszym secie, dostaliśmy jedną szansę i ją wykorzystaliśmy. Można stwierdzić, że o końcowym sukcesie zadecydowały dosłownie trzy, cztery piłki. To na pewno najważniejszy, ale i najlepszy nasz mecz w tym roku. Pokonać tak utytułowaną parę grając o półfinał Wielkiego Szlema to nie lada przeżycie. Jest radość, ale już studzimy emocje, żeby na spokojnie podejść do walki o finał US Open, oby wygranej - dodał.

Teraz na drodze tenisistów należących do Siemens AGD Tennis Team Polska staną Rohan Bopanna z Indii i Aisam-Ul-Haq Qureshi z Pakistanu (nr 5.) lub Brytyjczycy Colin Fleming i Ross Hutchins.

Wyniki spotkań 1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Gilles Muller (Luksemburg) 7:6 (7-1), 6:1, 6:2
Andy Murray (W.Brytania, 4) - Donald Young (USA) 6:2, 6:3, 6:3
Andy Roddick (USA, 21) - David Ferrer (Hiszpania, 5) 6:3, 6:4, 3:6, 6:3
John Isner (USA, 28) - Gilles Simon (Francja, 12) 7:6 (7-2), 3:6, 7:6 (7-2), 7:6 (7-4)


man