Występującemu w Brescii, 20-letniemu Polakowi, podczas meczu z Ascoli przyglądał się sam Pep Guardiola, który przyjechał do Włoch specjalnie po to, żeby na własne oczy obejrzeć w akcji Bartosza Salamona.
O zainteresowaniu ze strony trenera Barcelony osobą byłego zawodnika Lecha Poznań mówiło się już wcześniej. W październiku prezes Brescii, Luigi Corioni, właśnie w tym kontekście wychwalał talent Salamona, wyceniając przy okazji jego wartość na 7-10 milionów euro. Do tej pory najdroższym polskim piłkarzem pozostaje Jerzy Dudek, który do Liverpoolu przeszedł z Feyenoordu za 7 mln.
- Jest to jeden z najbardziej utalentowanych młodych pomocników we Włoszech, ale musi potwierdzać swoje umiejętności. Jeśli żadna sodówka do głowy mu nie uderzy, to na pewno jest przed nim duża przyszłość – oceniał w rozmowie z "Polska The Times" od lat mieszkający we Włoszech Zbigniew Boniek.
Włoskie media spekulują na temat przyszłości 20-letniego Polaka. Piłkarzem, oprócz Barcelony, interesowały się podobno Napoli, FC Genoa, Udinese, AC Milan, Tottenham Hotspur, Sporting Lizbona i Juventus Turyn
Salamon, który z Lecha do Brescii trafił w wieku 16 lat, występuje najczęściej na pozycji defensywnego pomocnika.
ah