Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Aneta Hołówek 20.11.2011

Juventus wrócił na fotel lidera Serie A

Tylko jeden dzień cieszyli się z pozycji lidera włoskiej ekstraklasy piłkarze Lazio Rzym. W niedzielę na prowadzenie wrócił Juventus Turyn, który pokonał Palermo 3:0, a ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie.
Juventus TurynJuventus Turynfot. wikipedia
Posłuchaj
  • W ostatnim wieczornym meczu 11. kolejki włoskiej ekstraklasy AS Roma pokonała na własnym boisku Lecce - relacja
Czytaj także

Zespół "Juve" wygrał szóste spotkanie w sezonie i pozostaje jedyną niepokonaną ekipą. Przewaga gospodarzy nad Palermo nie podlegała dyskusji. Prowadzenie zapewnił im w 20. minucie Simone Pepe, tuż po przerwie na 2:0 podwyższył kadrowicz Alessandro Matri, a w 65. minucie wynik ustalił inny reprezentant Włoch Claudio Marchisio.
Zwycięstwo mogło być jeszcze bardziej okazałe, ale jeszcze przed przerwą Andrea Pirlo trafił w słupek.

- Ostatni mecz rozegraliśmy 29 października. Później odwołano nam mecz z Napoli, a następnie była przerwa dla reprezentacji. Pierwszemu występowi po tak długiej przerwie zawsze towarzyszy niepewność, dlatego trzy punkty bardzo nas cieszą - przyznał trener "Starej Damy" Antonio Conte.

Mimo prowadzenia w tabeli, Conte nie chce zbyt daleko wybiegać w przyszłość, nie chce też spekulować, czy w obecnym składzie jego zespół może wywalczyć mistrzistwo.

- W przerwie zimowej usiądziemy i spokojnie przeanalizujemy sytuację. Wtedy będziemy mądrzejsi, wtedy podejmiemy decyzje odnośnie transferów - zaznaczył.

Juventus, 27-krotny mistrz kraju, ma 22 pkt i dzięki lepszemu bilansowi goli wyprzedza Lazio Rzym, które w sobotę zremisowało bezbramkowo w Neapolu. Bliżsi wygranej byli gospodarze, więc nie mogą dziwić słowa trenera stołecznej drużyny Edy'ego Reji: "To wartościowy rezultat".

Lazio zagrało bez swojej najlepszego strzelca Miroslava Klosego, który pauzował z powodu kontuzji odniesionej we wtorkowym meczu reprezentacji Niemiec.

- Dziś otrzymaliśmy kolejny dowód, że jest on nie do zastąpienia - dodał Reja.

Trzecie i czwarte miejsce w tabeli Serie A zajmują, z dorobkiem 21 pkt, Milan i Udinese. "Rossonerri" - po pięciu kolejnych zwycięstwach - zremisowali z Fiorentiną 0:0. Drużynę debiutującego na stanowisku trenera Delio Rossiego od porażki z mistrzem kraju uchronili głównie Artur Boruc i... sędzia.

W pierwszej połowie polskiego bramkarza pokonał Holender Clarence Seedorf, ale arbiter nie uznał gola, dopatrując się pozycji spalonej. Powtórki telewizyjne pokazały, że niesłusznie. Gościom należał się również rzut karny.

Z kolei Udinese doznało drugiej porażki w sezonie, tym razem w Parmie 0:2. Ojcem sukcesu gospodarzy był francuski napastnik Jonathan Biabiany. 23-latek w 58. minucie strzałem głową zdobył pierwszego gola, a po faulu na nim arbiter podyktował rzut karny, który na drugiego gola zamienił Sebastian Giovinco.

- Wczoraj wieczorem, gdy rozmawialiśmy o tym, że możemy zostać liderem, uczulałem piłkarzy, by byli ostrożni, uważni, by tak perspektywa ich nie uśpiła. Widocznie nieskutecznie odrobiliśmy lekcje, bo dziś nie sprostaliśmy zadaniu. Serie A nie wybacza słabości. Tu trzeba nie tylko dobrze grać w piłkę, ale i być bezczelnym, cwanym, pazernym na sukcesy. Nam tego zabrakło - podkreślił trener pokonanych Francesco Guidolin.

Trzeci mecz w sezonie wygrał Inter, pokonując w Mediolanie Cagliari 2:1. Bramki dla zespołu trenera Claudio Ranierego zdobyli w drugiej połowie urodzony w Brazylii reprezentant Italii Thiago Motta oraz jego rodak Philippe Coutinho. Powtórki telewizyjne pokazały jednak, że pierwszy trafiając do siatki był na spalonym. Rozmiary porażki zmniejszył w końcówce Joaquin Larrivey.

Mimo zwycięstwa, Inter zajmuje 16. pozycję w tabeli.

Wyniki meczów 11. kolejki i tabela piłkarskiej ekstraklasy Włoch:

niedziela
Genoa 1 Miguel Veloso 86
czerwona kartka: Luca Antonelli 43
Novara 0
czerwona kartka: Riccardo Meggiorini 82

Parma 2 Jonathan Biabiany 58, Sebastian Giovinco 76-karny
Udinese 0

Juventus 3 - Simone Pepe 20, Alessandro Matri 48, Claudio Marchisio 65
Palermo 0

Siena 2 - Gaetano D'Agostino 44-karny, Alessandro Gazzi 87
Atalanta Bergamo 2 - German Denis 15-karny, 53

Catania 1 - Sergio Almiron 78
Chievo Verona 2 - Sergio Pellissier 45+1-karny, Paolo Sammarco 73

Bologna 0
Cesena 1 - Marco Parolo 84

Roma 2 - Miralem Pjanic 25, Fernando Gago 54
Lecce 1 - Andrea Bertolacci 61

sobota

Napoli 0
Lazio 0

Fiorentina 0
AC Milan 0

Inter 2 - Thiago Motta 54, Philippe Coutinho 60
Cagliari 1 - Joaquin Larrivey 89

tabela:
M Z R P bramki pkt
1 Juventus 10 6 4 0 18 7 22
2 Lazio 11 6 4 1 16 8 22
3 AC Milan 11 6 3 2 23 14 21
4 Udinese 11 6 3 2 13 6 21
5 AS Roma 11 5 2 4 15 12 17
6 Palermo 11 5 1 5 14 15 16
7 Napoli 10 4 3 3 13 7 15
8 Genoa 10 4 3 3 14 12 15
9 Chievo Werona 11 4 3 4 10 12 15
10 Parma 11 5 0 6 14 18 15
11 Catania 11 3 5 3 13 18 14
12 Siena 10 3 4 3 12 8 13
13 Fiorentina 11 3 4 4 10 9 13
14 Cagliari 11 3 4 4 10 12 13
15 Atalanta Bergamo 10 5 3 2 13 12 12
16 Inter 10 3 2 5 13 17 11
17 Bologna 11 3 1 7 9 17 10
18 Lecce 11 2 2 7 9 18 8
19 Novara 11 1 4 6 12 20 7
20 Cesena 11 1 3 7 4 13 6


Uwaga: Atalanta Bergamo przystąpiła do rozgrywek z sześcioma punktami ujemnymi

ah