Swoim wyglądem i nazwą nawiązuje do poprzedniczki, przygotowanej specjalnie na mistrzostwa świata w Argentynie w 1978 roku.
Tango 12 podobnie jak jej pierwowzór sprzed 33 lat, ma być zdominowana przez białe okręgi, które będą oddzielone czarnymi trójkątami. Na obwodzie okręgów umieszczone mają być barwy narodowe gospodarzy Euro 2012.
Przedstawiciele firmy Adidas już wcześniej informowali, że Tango 12 będzie latać szybciej i może być jeszcze bardziej nieprzewidywalna dla bramkarzy niż Jabulani - ta została stworzona na ubiegłoroczne mistrzostwa świata w RPA.
- Mam nadzieję, że dzięki tej piłce zobaczymy mnóstwo goli podczas turnieju na boiskach Polski i Ukrainy. Jest to kolejna rewolucja w procesie produkcji. Tym razem koncentrowaliśmy się, aby jak to mówią zawodnicy "piłka kleiła się do nogi". Ci, którzy ją testowali, byli zachwyceni - powiedział na łamach dziennika "Berliner Kurier" szef zarządu Adidasa Herbert Hainer.
Nowa piłka miała być poddana "rewolucji technologicznej" porównywalnej z Jabulani, która wywołała sporo kontrowersji przy okazji mistrzostw świata w RPA w 2010 roku. Szczególnie narzekali na nią bramkarze. Jak wyliczyli eksperci, Jabulani zachowywała się nieprzewidywalnie po przekroczeniu w locie prędkości 70 km/h.
Tango, którą przygotowano na mistrzostwa świata w Argentynie w 1978 roku, z drobnymi innowacjami była w użytku do 1998 roku. Na mundialu we Francji grano już piłką o nazwie Adidas Tricolore.
Piłka przygotowywana z myślą o Euro 2012 zostanie zaprezentowana 2 grudnia w Kijowie przy okazji losowania grup finałowego turnieju.
ah