Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 20.01.2012

Rzeź Amerykanów na Australian Open

Setna edycja męskiej rywalizacji w wielkoszlemowym turnieju Australian Open (z pulą nagród 26 mln dol. austral.) przyniosła sporą niespodziankę.
John IsnerJohn Isnerfot. PAP/EPA

Po raz pierwszy od 1973 roku w 1/8 finału singla Australian Open nie znalazł się żaden tenisista ze Stanów Zjednoczonych.

W piątek, w trzeciej rundzie, odpadł ostatni reprezentant USA John Isner. Rozstawiony z numerem 16. zawodnik przegrał z Hiszpanem Feliciano Lopezem (nr 18.) 3:6, 7:6 (7-3), 4:6, 7:6 (7-0), 1:6.

- To trochę rozczarowujące, ze tak słabo Amerykanie wypadli w tym turnieju. Przed wyjściem na kort wiedziałem, że jestem ostatni, starałem się wygrać, ale tak się nie stało. Mogę tylko obiecać, że następnym razem postaram się, żeby było lepiej - powiedział po porażce Isner.

Na starcie Australian Open stanęło 11 amerykańskich graczy, a do drugiej dotarło sześciu. W niej odpadli rozstawiony z ósemką Mardy Fish, pokonany przez Kolumbijczyka Alejandro Fallę, a kontuzja biodra zmusiła Andy'ego Roddicka (15.) do kreczu w pojedynku z Australijczykiem Lleytonem Hewittem.

W Melbourne ostatnio zabrakło Amerykanów w 1/8 finału w 1973 roku, a taka sama sytuacja miała miejsce rok wcześniej.

Będzie wielki tenisowy klasyk w półfinale?

Tymczasem Szwajcara Rogera Federera (nr 3.) i Hiszpana Rafaela Nadala (2.) dzielą tylko po dwa zwycięstwa od spotkania w półfinale Australian Open. Tenisiści ci na twardych kortach w Melbourne Park doszli do 4. rundy.

Federer, czterokrotny triumfator imprezy (2004, 2006-07, 2010), pokonał w piątek Chorwata Ivo Karlovica 7:6 (8-6), 7:5, 6:3. Właściwie tylko w pierwszej partii tenisista z Bazylei miał prawo do niepokoju, gdy w tie-breaku rywal miał do dyspozycji setbola, prowadząc 6-5. Jednak go nie wykorzystał i przegrał kolejne trzy wymiany.

W drugim secie przełamał serwis Chorwata w 11. gemie, po czym przy własnym rozstrzygnął chwilę później jego losy. Również w ostatnim decydujący okazał się jedyny "break", ale tym razem zdobyty już na początku (na 3:1).

Kolejnym rywalem Federera będzie Australijczyk Bernard Tomić, który w wieczornym pojedynku na Rod Laver Arena wyeliminował Ukraińca Aleksandra Dołgopołowa (nr 13.), wygrywając 4:6, 7:6 (9-7), 7:6 (7-0), 2:6, 6:3. W przypadku wygranej, w ćwierćfinale Szwajcar trafi na Argentyńczyka Juana Martina del Potro (11.) lub Niemca Philippa Kohlschreibera.

Bez straty seta czwartą rundę osiągnął w piątek również Nadal, zwycięzca Australian Open 2009. Hiszpan pokonał bez większych problemów Słowaka Lukasa Lacko 6:2, 6:4, 6:2. Teraz na drodze tenisisty z Majorki stanie inny Hiszpan - wspomniany wcześniej Feliciano Lopez (18.).

Wyniki piątkowych spotkań trzeciej rundy gry pojedynczej mężczyzn:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Lukas Lacko (Słowacja) 6:2, 6:4, 6:2
Roger Federer (Szwajcaria, 3) - Ivo Karlovic (Chorwacja) 7:6 (8-6), 7:5, 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 7) - Kevin Anderson (RPA, 30) 7:6 (7-5), 7:6 (7-1), 6:1
Nicolas Almagro (Hiszpania, 10) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 21) 7:6 (7-2), 6:2, 6:4
Juan Martin del Potro (Argentyna, 11) - Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:2, 6:3, 6:0
Bernard Tomić (Australia) - Aleksandr Dołgopołow (Ukraina, 13) 4:6, 7:6 (9-7), 7:6 (7-0), 2:6, 6:3
Feliciano Lopez (Hiszpania, 18) - John Isner (USA, 16) 6:3, 6:7 (3-7), 6:4, 6:7 (0-7), 6:1
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 6:2, 7:6 (7-3)

man