Oba rozwiązania okazały się najlepsze spośród ośmiu testowanych pod koniec ubiegłego roku.
Sekretarz generalny angielskiej federacji piłkarskiej, Alex Horne, jest zadowolony z wyników dotychczasowych testów.
- Mamy stuprocentową pewność, że systemy działają poprawnie. Oczywiście kolejne testy będą jeszcze przeprowadzane, bo zastosowanie takich rozwiązań musi być poprzedzone wielomiesięcznymi próbami i konsultacjami. Najważniejsze jednak, że technologia bardzo ułatwi sędziom podejmowanie ważnych decyzji w trakcie meczów - podkreślał Alex Horne.
Kolejne testy systemów mają się odbywać od marca do czerwca bieżącego roku. Jeśli wypadną pomyślnie, nowe rozwiązania zostaną wprowadzone do użytku. Ostateczna decyzja o ich przyszłości zapadnie 2 lipca, czyli dzień po meczu finałowym Euro 2012.
Sekretarz generalny FIFA, Jérôme Valcke, zapowiada, że w przyszłość tego typu technologie będą wykorzystywane w Pucharze Konfederacji, Mundialu oraz w klubowych mistrzostwach świata.
- Na razie oczywiście nie będzie obowiązku, a jedynie możliwość wprowadzenia tych rozwiązań na stadionach. Uważamy jednak, że jeśli organizator może zamontować taki system na swoim stadionie, powinien to zrobić. Ale oczywiście nie zamierzamy wprowadzać przymusu. Chcemy, żeby rozwiązania technologiczne służyły arbitrom i żeby nie powtarzały się kontrowersyjne sytuacje, jakie oglądaliśmy chociażby podczas ostatnich mistrzostw świata w RPA - dodał Sekretarz generalny FIFA.
ah, IAR