Rozstawieni z numerem szóstym polscy tenisiści otrzymali walkowera od amerykańskich braci Boba i Mike'a Bryanów (nr 1.).
To skutek wirusa żołądkowo-jelitowego, który dopadł kilkunastu tenisistów i tenisistki w Indian Wells, w tym Mike'a Bryana.
W tej sytuacji Polacy czekają teraz na wyłonienie zwycięzców meczu pomiędzy Hiszpanami Markiem Lopezem i Rafaelem Nadalem oraz Leanderem Paesem z Indii i Czechem Radkiem Stepankiem (nr 7.), którzy w styczniu triumfowali w wielkoszlemowym Australian Open.
W Indian Wells swoich sił w grze podwójnej spróbował Łukasz Kubot, razem z Czechem Tomasem Berdychem, siódmym singlistą w rankingu ATP World Tour. Nie mieli szczęścia w losowaniu, bowiem trafili w pierwszej rundzie na Szweda Roberta Lindstedta oraz Rumuna Horię Tecau (nr 4.) i w niedzielę przegrali 3:6, 5:7.
Kubot startował również w singlu. Na początek wygrał 6:4, 6:2 z Chorwatem Ivo Karlovicem. Natomiast w drugiej rundzie poniósł w sobotę porażkę z Amerykaninem Andym Roddickiem (nr 30) 6:4, 6:7 (5-7), 3:6.
Wynik spotkania drugiej rundy gry podwójnej:
Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Polska, 6) - Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) - walkower.
man