Barcelona do spotkania w Londynie podchodziła jako niepokonana w obecnej edycji LM.
W pierwszej połowie podopieczni Pepa Guardili byli ekipą zdecydowanie lepszą. Często konstruowali akcje, z łatwością przedostawali się pod pole karne Chelsea, ale brakowało im wykończenia akcji.
Kibice liczyli na popis gry jednego z najlepszych piłkarzy na świecie Lionela Messiego. Argentyńczyk tym jednak razem przyczynił się do straty gola.
To po jego stracie w środkowej części boiska, już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, piłkę przejął Anglik Frank Lampard i bezbłędnie długim podaniem skierował ją na prawe skrzydło do Ramiresa, który w polu karnym zauważył reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej Didiera Drogbę. Mało widoczny do tego momentu zawodnik nie pomylił się i nie dał szans bramkarzowi gości Victorowi Valdesowi.
Po przerwie nic się nie zmieniło. Lepszą drużyną była Barcelona, ale nie przekładało się to na bramki. Chelsea z kolei ani razu nie zdołała zagrozić bramce Valdesa.
Messi robił wszystko, co mógł. Bronił, podawał, strzelał, ale obrońcy z Londynu świetnie sobie z tym radzili. Messi napierał na niebieską ścianę obrony przeciwnika, ale bezskutecznie.
Na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem sędziego Leo poderwał wszystkich kibiców Barcy zgromadzonych na Stamford Bridge, Dośrodkował z rzutu wolnego, Carles Puyol dotknął piłkę głową, ale ta potoczyła się tuż przy słupku bramki Petra Cecha. Thiago próbował ją jeszcze dobić, ale nie sięgnął, a dobrą interwencją zaimponował golkiper gospodarzy.
Barcelona mimo wszystko ma nadal szansę zostać pierwszą w historii drużyną, która obroni trofeum w tych rozgrywkach, ale nie może za tydzień we wtorek na Camp Nou pozwolić sobie na jakiekolwiek błędy.
W pierwszym meczu półfinałowym, we wtorek Bayern Monachium wygrał z Realem Madryt 2:1.
Mecze rewanżowe zaplanowano na wtorek, 24 kwietnia w Barcelonie i środę, 25 kwietnia w Madrycie.
Finał Ligi Mistrzów rozegrany będzie 19 maja w Monachium.
Chelsea Londyn - FC Barcelona 1:0 (1:0)
Bramki: Drogba (45' + 2)
Chelsea: Petr Cech; Branislav Ivanovic, John Terry, Gary Cahill, Ashley Cole; Frank Lampard, John Obi Mikel; Raul Meireles, Ramires (88-Jose Bosingwa), Juan Mata (74- Salomon Kalou); Didier Drogba.
Barcelona: Victor Valdes; Dani Alves, Javier Mascherano, Carles Puyol, Adriano; Xavi (87-Isaac Cuenca), Sergio Busquets, Andres Iniesta; Cesc Fabregas (78-Thiago Alcantara), Lionel Messi, Alexis Sanchez (66-Pedro Rodriguez).
Sędzia: Felix Brych (Niemcy). Widzów: 40 000.
ah