Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Marcin Nowak 26.04.2012

Jose Mourinho nie zamierza odchodzić

Jose Mourinho pozostanie w Realu Madryt, po tym jak jego drużyna przegrała w rzutach karnych z Bayernem Monachium w półfinale Ligi Mistrzów.
Jose MourinhoJose MourinhoWikipedia/Новикова Юлия
Posłuchaj
  • Ewa Wysocka, PR Madryt - reakcje po porażce Realu Madryt z Bayernem Monachium w półfinale Ligi Mistrzów
Czytaj także

- Chcę zostać. Pytanie czy chcą tego też piłkarze i klub - powiedział.
Po dwóch golach Cristiano Ronaldo w 6. i 14. minucie portugalski szkoleniowiec podnosił rękę w geście zwycięstwa. Potem łapał się za głowę, gdy jego podopieczni marnowali szanse podbramkowe, a Arjen Robben z Bayernu wykorzystał rzut karny i doprowadził do wyniku 2:1. Na koniec, w czasie rzutów karnych, klęczał na murawie. Z boiska schodził ze spuszczoną głową. Drugi rok z rzędu nie uda mu się z Realem sięgnąć po najcenniejsze klubowe trofeum w Europie.
- Nie chcę odchodzić z Madrytu w takim momencie. Mam podpisany kontrakt do 2014 roku i jeśli piłkarze oraz władze nie będą mieli nic przeciwko, chciałbym zostać - podkreślił.
Portugalczyk dodał, że jest dumny ze swojej drużyny. - To naprawdę trudne dla zespołu osiągnąć dwa razy z rzędu półfinał Champions League i dla trenera znaleźć się w nim szósty raz w ciągu ośmiu lat. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale zabrakło nam świeżości. Cztery dni wcześniej stoczyliśmy trudny pojedynek ligowy na Camp Nou (Real pokonał Barcelonę 2:1) - wyjaśnił.
W drugim półfinale Chelsea Londyn wyeliminowała nieoczekiwanie obrońcę tytułu Barcelonę. Mourinho kciuki będzie trzymać za ekipę z Wysp, którą sam trenował w latach 2004-07.

Mourinho będzie kibicował Chelsea Londyn
- Chciałbym, by londyńczycy sięgnęli po puchar. Zrobili niesamowitą rzecz, zatrzymując w dziesiątkę Katalończyków - zaznaczył. Dodał, że osoby, które mówiły, iż "The Blues" prezentują antyfutbol - nic nie wiedzą o piłce nożnej.
- Oni wiedzą tyle, co nic o charakterze, wysiłku, o tym jak trudno przetrwać na murawie w dziesiątkę. Dla mnie to bohaterowie - zaznaczył.
Finał odbędzie się 19 maja w Monachium.
Mourinho stanął również w obronie piłkarzy Realu, którzy w środę pomylili się w rzutach karnych - Cristiano Ronaldo, Kaka i Sergio Ramos.
- To dla mnie smutne, że właśnie w nich szukacie kozłów ofiarnych. Ronaldo w tym sezonie jest lepszym zawodnikiem od Argentyńczyka Lionela Messiego, a Kaka i Ramos? Oni mieli odwagę i jaja, by podejść do piłki ustawionej na jedenastym metrze - skomentował.
Teraz "Królewscy" skupią się na walce o mistrzostwo Hiszpanii. Są na dobrej drodze, bo po zwycięstwie na Camp Nou mają nad Barceloną siedem punktów przewagi.


man