Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Martin Ruszkiewicz 07.05.2012

Tomasz Cichocki ukończył samotny rejs dookoła świata

W poniedziałek 54-letni żeglarz z Olsztyna na jachcie "Polska Miedź" klasy Delphia 40.3 minął latarnię morską Pointe du Petit Mineau w pobliżu francuskiego Brestu, skąd 1 lipca rozpoczął podróż.
Tomasz CichockiTomasz Cichockikapitancichocki.pl
Posłuchaj
  • Zgodnie z tradycją, jeszcze na morzu, 25 mil morskich przed portem, z sąsiedniej łodzi witała się z nim rodzina
  • Oto pierwsze słowa kapitana Tomasza Cichockiego po samotnym rejsie dookoła świata
Czytaj także

Kapitan zamknął pętlę o godzinie 18.47 czasu polskiego.

Cichocki jest 16. Polakiem, który samotnie opłynął świat pod biało-czerwoną banderą. Pierwszym był Leonid Teliga. Rejs rozpoczął na drewnianym jachcie "Opty" 25 stycznia 1967 roku z Casablanki, a pętlę zamknął po dwóch latach i dwóch miesiącach. Zmarł 21 maja 1970 roku. Miał 53 lata.

Pierwszym Polakiem i trzecim żeglarzem w historii, który samotnie, bez zawijania do portów okrążył Ziemię, jest natomiast Henryk Jaskuła. Dokonał tego na "Darze Przemyśla", płynąc tzw. trasą z wiatrem, poczynając od Przylądka Dobrej Nadziei (RPA). Rejs trwał 344 dni. Zakończył się w Gdyni 20 maja 1980 roku.

Po 28 latach jego wyczyn powtórzył, choć inną trasą - startując z USA i podróżując ze wschodu na zachód - pochodzący z Iławy Tomasz Lewandowski na jachcie "Luka".

Cichocki chciał być trzecim w kraju żeglarzem z wokółziemskim rejsem non-stop na koncie. Niestety w połowie października musiał przerwać podróż i zawinąć do Port Elizabeth w RPA. Pod koniec września, podczas trwającego kilka dni sztormu, nieokreślony obiekt uszkodził płetwę sterową łodzi. Później potężna boczna fala sprawiła, że kapitan przewrócił się, uderzył głową w jeden z elementów wyposażenia jachtu i stracił przytomność. Po jej odzyskaniu zdołał opatrzyć i zszyć ranę.

Po 10 dniach i usunięciu usterek Cichocki wziął kurs na Nową Zelandię. Potem, z powodu awarii systemu łączności satelitarnej, nie było z nim kontaktu od 21 listopada. Pozostawało jedynie wirtualne śledzenie "Polskiej Miedzi", a i z tym od połowy marca były problemy.

Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>

mr