Logo Polskiego Radia
PAP
Piotr Grabka 23.06.2012

Koszykarki zrobiły krok w stronę ME

Polska pokonała w Krośnie Serbię 76:74 w meczu grupy B eliminacji do mistrzostw Europy.
Koszykarki zrobiły krok w stronę MEpzkosz.pl

W poprzednich spotkaniach koszykarki Jacka Winnickiego pokonały Estonię 77:52 i przegrały z Czarnogórą 50:59.
Początek sobotniego meczu należał do Serbek. Po pierwszej połowie gospodynie przegrywały dziewięcioma punktami (40:49). Trzeciej kwarty Polki także nie rozpoczęły udanie i Serbki zwiększyły przewagę do 13 punktów (53:40). W ekipie gości najlepsza była Ana Dabovic, była zawodniczka Wisły Kraków. Imponowała ona skutecznością i witalnością. Na niespełna trzy minuty przed końcem trzeciej kwarty Polki wyrównały na 55:55, ale po chwili znów do głosu doszły rywalki.
Biało-czerwone ambitnie dążyły do zwycięstwa. Na początku czwartej odsłony podopieczne trenera Jacka Winnickiego objęły prowadzenie 64:63. Na trzy minuty przed końcem po rzucie Martyny Koc na tablicy widniał wynik 71:65.
Jednak im bliżej końcowej syreny, tym Polki grały bardziej nerwowo i pozwoliły przeciwniczkom na odrobienie strat. Znów w głównej roli wystąpiła Dabovic. Na 5 sekund przed końcem był remis (74:74). Martyna Koc trafiła jednak równo z syreną i zapewniła zwycięstwo gospodyniom.

Na zakończenie pierwszej rundy rywalizacji "Biało-czerwone" zmierzą się na wyjeździe ze Szwajcarią.
Po meczu powiedzieli:
Jacek Winnicki (trener Polski): "Nasz zespół odniósł bardzo ważne zwycięstwo, ponieważ pozwalana nam pozostać w grze o awans. Przegrywaliśmy 13 punktami, ale zdołaliśmy wrócić do gry. To świadczy o tym, że drużyna jest dobrze przygotowana do eliminacji, potrafi walczyć i wygrywać. Być może w najbliższych dniach, po wyleczeniu kontuzji, powróci na boisko Paulina Pawlak. Jesteśmy już myślami przy meczu ze Szwajcarią, której na pewno nie zlekceważymy".
Martyna Koc: "To były jedne z najważniejszych punktów, jakie zdobyłam w swojej reprezentacyjnej karierze. Bardzo cieszę się, że mogłam pomóc w odniesieniu tego ważnego zwycięstwa, na które zapracowała cała drużyna. Mecz był bardzo ciężki, musiałyśmy odrabiać duże straty. W przeciwnej drużynie bardzo dobrze zagrała Ana Dabocic, którą trudno było powstrzymać. Potwierdziło się jednak, że w pojedynkę meczu nie można wygrać".

W poprzednich spotkaniach koszykarki Jacka Winnickiego pokonały Estonię 77:52 i przegrały z Czarnogórą 50:59. Na zakończenie pierwszej rundy rywalizacji "Biało-czerwone" zmierzą się na wyjeździe ze Szwajcarią.

Polska - Serbia 76:74 (20:28, 20:21, 17:11, 19:14)
Polska: Weronika Idczak 17, Martyna Koc 16, Agnieszka Szott-Hejmej 14, Agnieszka Skobel 13, Joanna Walich 5, Agnieszka Majewska 5, Agnieszka Makowska 4, Magdalena Losi 2, Izabela Piekarska 0, Aleksandra Chomać 0.
Serbia: Ana Dabovic 27, Jelena Maksimovic 10, Nevena Jovanovic 9, Tamara Radocaj 7, Ivanka Matic 5, Milica Dabović 5, Marina Mandic 5, Sara Krnic 3, Maja Skoric 2, Kristina Baltic 1, Nevana Saponjic 0, Milica Ivanovic 0.
Sędziowali: Anastofis Piloidis (Gracja), Martynas Gudas (Liwa), Roman Ponomareko (Ukraina). Widzów: 600.

pg