Gortat w Afganistanie. "Szanujmy żołnierzy"

Pierwszym przystankiem koszykarza była baza wojskowa Bagram. Wziął tam udział w towarzyskich meczach Polska-Stany Zjednoczone. W Bagram wygrali Polacy, a w rewanżowym meczu rozegranym w kolejnej bazie w Ghazni - górą byli Amerykanie. Na spotkaniach z żołnierzami Gortat podkreślał, że na pomysł przyjazdu do Afganistanu wpadł pod wpływem doświadczeń ze Stanów Zjednoczonych.

- Ostatnie 5 lat mieszkam w kulturze amerykańskiej, gdzie żołnierz jest traktowany bardzo dobrze. Amerykanie zdają sobie sprawę, że tak naprawdę żołnierz chroni ich przed terroryzmem i dla nich to jest prawdziwy bohater. My tak samo powinniśmy uważać o naszych żołnierzach - powiedział.

fot. PAP/Jacek Turczyk

Marcin Gortat już od kilku miesięcy angażuje się w pomoc polskim weteranom wojennym. W marcu zaprosił do Phoenix na mecz rannego w Afganistanie strzelca wyborowego sierżanta Przemysława Wójtowicza. Koszykarz przekazał żołnierzom również swoją meczową koszulkę, którą opatrzył dedykacją. Koszulka ta zawiśnie na honorowym miejscu w Muzeum 6 Brygady Powietrzno - Desantowej w Krakowie. Bo to "czerwone berety" stanowią trzon 11 zmiany w Afganistanie, w misji bierze udział prawie tysiąc żołnierzy Brygady.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to