Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 25.07.2012

LM: Śląsk awansował, ale w wielkich bólach

Śląsk Wrocław przegrał z Buducnost Podgorica 0:1 (0:1) rewanżowe spotkanie 2. rundy eliminacji Ligi Mistrzów, ale awansował do kolejnej fazy.
Śląsk Wrocław - Buducnost PodgoricaŚląsk Wrocław - Buducnost PodgoricaPAP/Maciej Kulczyński
Posłuchaj
  • Dawid Łaczkiewicz (PR) - relacja z meczu Śląska Wrocław z Buducnostem Podgorica
Czytaj także

Bramkę dla zespołu gości zdobył Nikola Vukcević w 15. minucie meczu. W pierwszym meczu ekipa Oresta Lenczyka wygrała jednak w Czarnogórze 2:0 i awansowała do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów.

Tam na Śląsk Wrocław czekają już piłkarze szwedzkiego Helsingborga IF, którzy wygrali w środę z walijskim zespołem The New Saints FC 3:0 (2:0). W pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis. W rewanżu mistrz Szwecji szybko objął prowadzenie; już w ósmej minucie bramkę zdobył Walid Atta. W 27. minucie na 2:0 podwyższył Thomas Sorum, a w 89. na 3:0 Alvaro Santos.

To był najsilniejszy skład Śląska
Do środowego spotkania wrocławianie przystąpili w najmocniejszym składzie, m.in. z debiutującym w oficjalnym spotkaniu Rafałem Grodzickim. Niespodzianką była nieobecność w pierwszym składzie Waldemara Soboty. Pomocnik Śląska na boisku pojawił się dopiero po przerwie.
Od pierwszych minut meczu niespokojnie było na trybunach. Gdy tylko na stadionie pojawiła się kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców z Czarnogóry pod zajmowany przez nich sektor podbiegli fani Śląska i pomimo oddzielających barier doszło do przepychanek. Po kilku minutach na trybunie gości pojawiła się policja, która szczelnym kordonem otoczyła przybyszów. Funkcjonariusze pozostali na stadionie niemal do końca spotkania.
Emocji nie brakowało także na boisku. Po dosyć niemrawym początku zaczęła się rysować coraz wyraźniejsza przewaga gości, którzy już w 15. minucie cieszyli się ze zdobycia bramki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym Śląska wyskoczył Nikola Vukcevic i strzałem głową pokonał Mariana Kelemena.

Goście przeważali w całym spotkaniu
Po stracie gola wrocławianie zaatakowali nieco śmielej, ale grali bardzo niedokładnie i ich ataki były łatwo rozbijane przez obrońców Buducnosti. Najlepszej okazji już w doliczonym czasie gry nie wykorzystał Sebastian Mila, który po dokładnym podaniu Sylwestra Patejuka mając przed sobą tylko bramkarza zamiast strzelać podał do Łukasza Gikiewicza i piłkę wybili obrońcy.
W pierwszych minutach drugiej części spotkania inicjatywa nadal należała do gospodarzy, a na bramkę strzeżoną przez Jasmina Agovica groźnie uderzał m.in. Sebastian Mila. Cofnięci na własną połowę goście swoich szans szukali w kontratakach. Po jednym z nich bliski zdobycia drugiego gola dla Buducnosti był Dragan Boskovic, ale jego strzał w ostatniej chwili zablokował Rafał Grodzicki. Dwukrotnie sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał natomiast Radovije Golubovic.
Zacięta walka na boisku trwałą do ostatnich minut, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i pomimo porażki to Śląsk awansował do kolejnej rundy rozgrywek.

Po meczu powiedzieli:
Trener Buducnosti Podgorica Radislav Dragicevic: Udało nam się zdobyć bramkę w pierwszych 15. minutach gry więc część planu została zrealizowana. W przerwie rozmawiałem z zawodnikami i podkreślałem, że trzeba jak najszybciej uzyskać drugiego gola. Niestety, nie udało się, ale jestem zadowolony z gry swoich piłkarzy. Nie mogę oceniać, która drużyna jest słabsza, a która mocniejsza, bo to dwa różne zespoły. Moja ekipa jest młoda, a Śląsk jest już doświadczoną ekipą
Trener Śląska Wrocław Orest Lenczyk: Po meczu w szatni panował spokój. Wszyscy zdawaliśmy sobie sprawę, że aby wywalczyć awans do kolejnej rundy trzeba było zostawić na boisku wiele zdrowia. Bramka zdobyta przez rywali spowodowała, że grali oni do końca. Pokazane przez nich umiejętności sprawiły nam ogromne problemy, ale dowieźliśmy tą zwycięską porażkę.
Popełniliśmy wiele prostych błędów w przyjęciu i graliśmy bardzo nerwowo. Za pierwszą połowę mam pretensje do siebie. Nie wypaliło to, co sobie zakładałem, czyli granie na zero z tyłu. Nasz kolejny rywal, szwedzki zespół Helsingborg IF, pod względem fizycznym z pewnością będzie trudnym przeciwnikiem. Jeśli strzelimy bramkę, to mamy szanse, ale w grze obronnej musi nastąpić zdecydowana poprawa i chodzi tu nie tylko o postawę obrońców, ale o współdziałanie całego zespołu
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu Paweł Petrykowski: W pewnym momencie spotkania doszło do wzrostu emocji na trybunach i to zarówno wśród kibiców drużyny przyjezdnej jak i miejscowych fanów. Wówczas na wniosek organizatora na sektor gości wprowadzeni zostali funkcjonariusze, którzy mieli zapobiec dalszej eskalacji negatywnych emocji. To właśnie zrobili i później mecz przebiegał już spokojnie. Tuż przed końcem spotkania, również na wniosek organizatora i po konsultacji z delegatem UEFA, kibice gości zostali wyprowadzeni ze stadionu
Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Nikola Vukcević (15-głową).
Sędzia: Michael Oliver (Anglia). Widzów: 20000.
Żółta kartka: Buducnost Podgorica - Djordije Djikanovic, Radenko Kamberovic.
Śląsk Wrocław - Marian Kelemen - Marcin Kowalczyk, Rafał Grodzicki, Mariusz Pawelec, Amir Spahic - Mateusz Cetnarski (46. Waldemar Sobota), Rok Elsner, Sebastian Mila, Przemysław Kaźmierczak, Patrik Mraz (38. Sylwester Patejuk) - Łukasz Gikiewicz.
Buducnost Podgorica - Jasmin Agovic - Radenko Kamberovic, Djordije Djikanovic (86. Darko Nikac), Mitar Pekovic, Risto Radunovic - Marko Vukcevic, Milos Kalezic (79. Stefan Mugosa), Nikola Vukcevic, Selmo Kurbegovic (71. Radivoje Golubovic) - Admir Adrovic, Dragan Boskovic.

Wyniki rewanżowych meczów 2. rundy kwalifikacji LM (w drugim nawiasie wynik pierwszego meczu, (*) oznaczono zespół awansujący do 3. rundy):
środa, 25 lipca

*Helsingborg IF (Szwecja) - The News Saints Shropshire (Walia) 3:0 (2:0) (0:0)
Vardar Skopje (Macedonia) - *BATE Borysów (Białoruś) 0:0 (2:3)
*Śląsk Wrocław - Buducnost Podgorica (Czarnogóra) 0:1 (0:1) (2:0)
*Dinamo Zagrzeb (Chorwacja) - Ludogorec Razgrad (Bułgaria) 3:2 (1:2) (1:1)
Linfield Belfast (Irlandia Płn.) - *AEL Limassol (Cypr) 0:0 (0:3)
wtorek, 24 lipca
FK Ventspils (Łotwa) - *Molde FK (Norwegia) 1:1 (1:1) (0:3)
Red Bull Salzburg (Austria) - *F91 Dudelange (Luksemburg) 4:3 (2:1) (0:1)
*Hapoel Kiryat Shmona (Izrael) - MSK Żilina (Słowacja) 2:0 (0:0) (0:1)
*Ekranas Poniewież (Litwa) - Shamrock Rovers (Irlandia) 2:1 (1:0) (0:0)
FC Zestafoni (Gruzja) - *Neftczi Baku (Azerbejdżan) 2:2 (2:1) (0:3)
*Sheriff Tiraspol (Mołdawia) - Ulisses Erywan (Armenia) 1:0 (0:0) (1:0)
*FC Basel (Szwajcaria) - Flora Tallinn (Estonia) 3:0 (2:0) (2:0)
*VSC Debrecen (Węgry) - Skenderbeu Korcza (Albania) 3:0 (1:0) (0:1)
*Partizan Belgrad (Serbia) - Valletta (Malta) 3:1 (1:0) (4:1)
Zeljeznicar Sarajewo (Bośnia i Hercegowina) - *Maribor (Słowenia) 1:2 (0:1) (1:4)
KR Reykjavik (Islandia) - *HJK Helsinki (Finlandia) 1:2 (0:0) (0:7)
Szachtior Karaganda (Kazachstan) - *Slovan Liberec (Czechy) 1:1 po dogr. (1:0, 1:0) (0:1)
Pary 3. rundy kwalifikacji LM:
Grupa "mistrzowska":

Śląsk Wrocław - Helsingborg IF (Szwecja)
NK Maribor (Słowenia) - F91 Dudelange (Luksemburg)
BATE Borysów (Białoruś) - VSC Debrecen (Węgry)
CFR Cluj (Rumunia) - Slovan Liberec (Czechy)
Anderlecht Bruksela - Ekranas Poniewież (Litwa)
Sheriff Tiraspol (Mołdawia) - Dinamo Zagrzeb
Celtic Glasgow - HJK Helsinki
Molde FK (Norwegia) - FC Basel
Hapoel Kiryat Shmona (Izrael) - Nefczi Baku (Azerbejdżan)
AEL Limassol (Cypr) - Partizan Belgrad

man