Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 29.08.2012

Wielkie emocje przed kolejnym Gran Derbi

Real Madryt w środę na Santiago Bernabeu podejmie w rewanżowym meczu o Superpuchar Hiszpanii - FC Barcelonę.
FC Barcelona - Real MadrytFC Barcelona - Real Madryt PAP/EPA/Alejandro Garcia

"Królewscy" zaczęli sezon najgorzej od 39 lat. Po dwóch kolejkach ekstraklasy mają w dorobku ledwie punkt, a w dodatku przegrali pierwszy mecz o Superpuchar 2:3.
Rewanż stanowi okazję nie tylko do zdobycia trofeum, ale przede wszystkim poprawieniu reputacji i uspokojeniu nastrojów w klubie oraz wśród kibiców.
Po nerwowym początku sezonu Real w pośpiechu pozyskał Modricia, choć negocjacje z Tottenhamem Hotspur przeciągały się w nieskończoność. Na konto angielskiego klubu trafi ponad 33 miliony funtów.
W poniedziałek przed południem Chorwat przyleciał do Madrytu, a po prezentacji i badaniach lekarskich ćwiczył z nowymi kolegami. - Jestem gotowy do gry, ale decyzja należy do trenera - zaznaczył.
Jose Mourinho z pewnością liczy na jego kreatywność, ale bardziej ucieszy go powrót do zdrowia portugalskiego obrońcy Pepe, bo defensywa "Królewskich" spisuje się bez niego słabo, a zastępujący go Raul Arbiol popełnił sporo błędów.
Zupełnie inne nastroje panują w Barcelonie. Trzy mecze, trzy zwycięstwa, a w ligowej tabeli już pięć punktów przewagi nad Realem. Gdyby nie wpadka bramkarza Victora Valdesa, który stracił piłkę dryblując we własnym polu karnym, zespół prowadzony od tego sezonu przez Tito Vilanovę byłby blisko sięgnięcia po Superpuchar.
- Sezon nie mógł się zacząć lepiej, ale to dopiero początek - powiedział obrońca Gerard Pique.
Barcelona triumfowała w trzech ostatnich edycjach Superpucharu, a łącznie zdobyła go 10 razy. Real czeka na sukces od 2008 roku, a w sumie sięgnął po to trofeum ośmiokrotnie.
Początek meczu na Santiago Bernabeu w środę o godz. 22.30.

man