Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 30.08.2012

LE: Legia o awans, Śląsk o honor

O awans do fazy grupowej piłkarskiej Ligi Europejskiej powalczą wieczorem dwa polskie zespoły, które rozegrają rewanżowe spotkania czwartej rundy kwalifikacji. Legia Warszawa zagra z Rosenborgiem, a Śląsk Wrocław - z Hannoverem 96.
Legia WarszawaLegia WarszawaMateusz Kostrzewa/Legia Warszawa

Zdecydowanie większą szansę na sukces w dwumeczu mają piłkarze ze stolicy - pierwszy mecz w Warszawie zakończył się remisem 1:1. Pod koniec pierwszej połowy "Wojskowi" objęli prowadzenie po bramce Jakuba Koseckiego, ale goście wyrównali dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem i to Norwegowie są bliżsi wywalczenia udziału w fazie grupowej LE.
Z Rosenborgiem nie zagra Chorwat Ivica Vrdoljak, który doznał urazu kolana w ligowym spotkaniu z PGE GKS Bełchatów. "Martwi mnie brak Ivicy, ponieważ nie tak to miało wyglądać. Jego brak w pierwszym meczu był dużą stratą (zawodnik pauzował za kartki - PAP). Nieobecność Chorwata na pewno będzie widoczna również w czwartek" - przyznał szkoleniowiec Legii Jan Urban, cytowany na stronie legia.com.
"Czuję niedosyt po pierwszym spotkaniu, bo zasłużyliśmy na zwycięstwo. Nie wiem, czy tylko 1:0, ale powinniśmy zwyciężyć. Musimy szukać strzelenia gola, ale Rosenborg nie może sobie pozwolić na grę na 0:0. Od tego zespołu kibice wymagają ofensywnej i dobrej gry, dlatego nie spodziewam się kunktatorstwa ze strony gospodarzy" - ocenił.
W dużo gorszej sytuacji są podopieczni Oresta Lenczyka. Wrocławianie przed tygodniem na swoim stadionie ulegli drużynie z Niemiec 3:5. To oznacza, że do awansu potrzebne jest im trzybramkowe zwycięstwo (trudno bowiem przypuszczać, że spotkanie zakończy się wynikiem 6:4 lub wyższym).
Trener Śląska nie ukrywał, że bardziej niż na wyniku końcowym zależy mu teraz na pokazaniu ducha walki. "Po wyniku pierwszego meczu we Wrocławiu, jedziemy do Niemiec bronić honoru. Uważam, że czekające nas w czwartek 90 minut to szansa dla zawodników, by zaprezentowali się z jak najlepszej strony. Wierzę, że po rewanżu nie będziemy musieli się wstydzić wyniku dwumeczu" - mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec.
Spotkania Rosenborg - Legia rozpocznie się o godz. 19.00, natomiast mecz w Niemczech - o 20.45