IAR
Aneta Hołówek
01.09.2012
Maja uzbroiła się w cierpliwość by znów wygrywać
W rozegranych w Gielniowie zawodach Pucharu Polski w kolarstwie górskim zwyciężyła Aleksandra Dawidowicz, siódma zawodniczka igrzysk olimpijskich w Londynie.
Maja Włoszczowskamajawloszczowska.pl
Posłuchaj
-
Włoszczowska nadal odczuwa skutki skomplikowanego i złożonego urazu
-
Reprezentantka Polski jest pewna, że wróci do ścigania
-
Maja Włoszczowska żałuje, że nie może wziąć udziału w zbliżających się mistrzostwach świata
Czytaj także
Zawody w Gielniowie obserwowała Maja Włoszczowska, najlepsza polska kolarka, którą z rywalizacji do końca tego sezonu wyeliminowała kontuzja, odniesiona podczas przedolimpijskich przygotowań. Wicemistrzyni olimpijska z Pekinu przyznaje, że nadal odczuwa skutki skomplikowanego i złożonego urazu.
Reprezentantka Polski jest pewna, że wróci do ścigania, ale na razie podkreśla, że w powrocie do zdrowia najważniejsza jest cierpliwość.
Maja Włoszczowska żałuje, że nie może wziąć udziału w zbliżających się mistrzostwach świata w Austrii, zauważa jednak, że polska ekipa jest silna i można liczyć na miłe niespodzianki.
ah