W wywiadzie dla "Faktu" polski zawodnik zapewnił kibiców, że podczas jubileuszowej KSW będą mieli na co popatrzeć.
- Nie wiem czy wygram, bo walczę z człowiekiem a nie przedmiotem. Ludzie są nieprzewidywalni - powiedział "Pudzian".
Dodał, że swojego rywala traktuje bardzo poważnie i podczas walki nie będzie się z nim bawił.
- Zapewniam, że nie będzie głaskania się i zabawy - stwierdził były strongman.
W starciu wieczoru - Mariusz "Pudzian" Pudzianowski spotka się w ringu z mistrzem organizacji KOTC - Christosem Piliafasem ("Mad Greek"). Dla Polaka to siódmy pojedynek w MMA. Do tej pory "Pudzian" czterokrotnie wygrywał i odniósł bilans dwie porażki.
W jednej z walk wieczoru Jan Błachowicz zmierzy się z Houstonem Alexandrem. Polak broni pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej federacji KSW.
Ciekawie zapowiada się też pojedynek Marcina Różalskiego z francuskim mistrzem K-1 Jeromem Le Bannerem.
W tym roku, po raz pierwszy w historii polskiego MMA jubileuszowa gala KSW20 będzie dostępna tylko dla klientów platform cyfrowych, w systemie pay-per-view (PPV). Aby zobaczyć pojedynki na ringu widzowie będą musieli zapłacić około 30 zł za transmisję z Ergo Areny.
KSW 20
ah, konfrontacja.com