Brytyjskie media wylały na Szczęsnego wiadro pomyj

Tuż przed przerwą Szczęsny, który opuścił poprzednie mecze angielskiej Premier League z powodu urazu żeber, nie złapał piłki po dośrodkowaniu Jasona Puncheona. Wypadła mu ona z rąk i znalazła się tuż przed Danielem Foxem, który skorzystał z nadarzającej się okazji i zdobył jedyną dla Southampton bramkę.
Mimo że "Kanonierzy" wygrali to spotkanie aż 6:1, to właśnie 22-letni Polak otrzymał od serwisu Skysports najniższą notę spośród wszystkich zawodników. Jego występ oceniono na trójkę (w dziesięciostopniowej skali). Wyżej notowano nawet dwóch piłkarzy z drużyny przeciwnej, którzy strzelili gole samobójcze (Jos Hooiveld - czwórka, Nathaniel Clyne - piątka).

Najlepiej w całym zestawieniu wypadł Kieran Gibbs (dziewiątka), który zanotował dwie asysty. Z dobrej strony pokazali się także strzelec dwóch bramek Gervinho oraz zdobywca jednej Lukas Podolski (obaj otrzymali ósemkę).
Szczęsnemu, poza błędem prowadzącym do utraty jedynego gola, serwis zarzuca także fatalne wykopy. Dziennikarze podkreślają, że szkoleniowiec londyńczyków Arsene Wenger źle zrobił, stawiając na Polaka i w kolejnym spotkaniu szansę powinien dostać zastępujący go wcześniej Włoch Vito Mannone.

ah, PAP