W piątek na Stadionie Narodowym w Warszawie biało-czerwoni zmierzą się towarzysko z zespołem RPA (godz. 20.45). Cztery dni później na tym samym obiekcie podejmą Anglików (godz. 21) w meczu eliminacji mistrzostw świata.
- Każde nazwisko, każdy zawodnik, każda drużyna, jest rozpatrywana w kilku kategoriach, czyli aktualnej formy, dyspozycji, gry zespołu jak również zawodnika, który musi w meczach potwierdzać dyspozycję. Do tego dochodzą rozmowy z trenerami. My mamy zbierać owoce tego przygotowania - powiedział trener reprezentacji Polski.
- Mecz z Anglią to oczywiście wydarzenie, dla mnie również. To, że sam mecz odbędzie się na pięknym stadionie, w sercu Polski, jest na pewno wielką mobilizacją, wyróżnieniem, jak i też zobowiązaniem - dodał Fornalik.
Waldemar Fornalik ma nie lada dylemat, bo z kadry wypadło mu kilku kluczowych zawodników. Selekcjoner zdaje sobie sprawę z osłabień, ale od ostatniego meczu z Mołdawią ma ustaloną w głowie pewną koncepcję na mecz z Anglią.
- Na pewno każdy trener po skończonym meczu już myśli o kolejnym. Nie jest tak, że jadę na zgrupowanie, a dopiero tam będzie się to wszystko układało, tworzyło. Jest pomysł, skład personalny, ale przed samym meczem wiele się może zmienić - dodał były szkoleniowiec Ruchu Chorzów.
Posłuchaj całej rozmowy z Waldemarem Fornalikiem.
mr