Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 07.11.2012

Zmiany w PZPN - nowy sekretarz wybrany

Nie ma decyzji w sprawie nowej siedziby, jest za to kilka zmian personalnych. Dziś po raz pierwszy zebrał się nowy zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Zbigniew BoniekZbigniew BoniekPAP/Bartłomiej Zborowski
Posłuchaj
  • Zbigniew Boniek, prezes PZPN o finansach w związku (IAR)
  • Marek Koźmiński, wiceprezes PZPN o nowej siedzibie związku (IAR)
Czytaj także

Nowy zarząd PZPN obradujący w środę w Warszawie nie podjął na razie decyzji w sprawie budowy swojej siedziby w Wilanowie. Wiadomo natomiast, że sekretarzem generalnym związku zostanie Maciej Sawicki.
Poprzednie władze PZPN podpisały umowę na budowę siedziby związku w Wilanowie. Obecnie piłkarska centrala wynajmuje pomieszczenia w budynku przy ul. Bitwy Warszawskiej.
- Poruszyliśmy dzisiaj ten ważny problem. Wiceprezes Marek Koźmiński przestudiował to, co dostaliśmy w spadku po poprzednich władzach - przyznał Boniek i przekazał głos jednemu ze swoich zastępców.
- Na dzień dzisiejszy PZPN jest właścicielem działki w Wilanowie, mamy umowę z firmą Warbud. Omawialiśmy szeroko ten temat, jego plusy i minusy. Informacje są na tyle klarowne, że obawiamy się, iż będziemy mieć duży orzech do zgryzienia w sprawie decyzji, którą podejmiemy w przyszłości. Potrzebujemy więcej informacji technicznych i opinii doradców, to potrwa około miesiąca - podkreślił Koźmiński, jeden z pięciu wiceprezesów PZPN.
Konkretna decyzja zapadła za to w sprawie sekretarza generalnego. Pełniącego dotychczas tę funkcję Waldemara Baryłę od 15 listopada zastąpi 33-letni Maciej Sawicki, były piłkarz Legii Warszawa.
- Pana Maćka poznałem 15 dni temu. Prywatnie rozmawialiśmy o pewnych koncepcjach, przekonał mnie do różnych spraw, a ja przekonałem zarząd. Łącznie spotkałem się z czterema kandydatami na to stanowisko. Czym mnie przekonał akurat pan Maciej? To były piłkarz. Jak sam mówi, był przeciętny i szybko zdecydował się na inną drogą w życiu. Był odpowiedzialny za pion handlowy przedsiębiorstwa operującego dużymi cyframi. To człowiek inny, młody, a młodość posiada wiele zalet. Chce pracować w PZPN, bo kocha piłkę. W życiu czasami trzeba się o coś założyć. Jestem przekonany, że zrobiłem dobry zakład - stwierdził Boniek.
Prezes PZPN podkreślił, że w środę nie był podejmowany temat jego ewentualnego wynagrodzenia ani pieniędzy dla członków zarządu za udział w posiedzeniach tego gremium. Jak dodał, w związku powstanie departament ds. mediów i komunikacji, na czele którego stanie od 1 grudnia Janusz Basałaj, obecnie szef stacji Orange Sport.
Kolejne obrady zarządu zaplanowano na 12 grudnia.

man