Afera dopingowa. Będzie specjalna "linia zaufania"

Zachęcił on kolarzy do korzystania z "poufnej gorącej linii", która ma być gotowa za kilka tygodni.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że niektórzy zawodnicy skarżyli się publicznie na brak spodziewanego dalszego ciągu po podzieleniu się informacjami (na temat dopingu) z UCI. Chcę was zapewnić, że w przeszłości UCI działała natychmiast po uzyskaniu takich wiadomości i że będzie to robić w przyszłości, w granicach tego, co jest dopuszczalne w świetle prawa - napisał do kolarzy McQuaid.

Szef UCI wyraził nadzieję, że specjalna linia telefoniczna pomoże przyspieszyć "zmianę kultury w kolarstwie".

W ubiegłym miesiącu nastąpił finał najgłośniejszej afery dopingowej ostatnich lat: za stosowanie niedozwolonych środków UCI ukarała Amerykanina Lance'a Armstronga dożywotnią dyskwalifikacją i odebraniem siedmiu zwycięstw w Tour de France.

mr