Kubot wziął odwet za dwie porażki z Lopezem

Mecz trwał niewiele ponad 80 minut, a sklasyfikowany na 74. miejscu w rankingu ATP World Tour Polak rozpoczął go od dwóch przegranych serwisów i stanu 0:3. Zdobył potem cztery następne gemy, a prowadząc 5:4 zdołał przełamać podanie rywala.
W sumie od stanu 4:4 w pierwszej partii Kubot zdobył kolejne pięć gemów, zanim 40. na świecie Lopez w drugim secie przerwał tę passę, wychodząc na 1:3.
Dalej obaj utrzymywali swoje serwisy do stanu 5:2, gdy Polak zdobył piątego "breaka" tego wieczoru. Wykorzystał drugiego meczbola.
Był to trzeci pojedynek tych zawodników, ale pierwszy raz lepszy okazał się Kubot. Zrewanżował się w ten sposób za porażkę w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie w 2011 roku. Wówczas na londyńskiej trawie Lopez obronił dwa meczbole w trzecim secie, zanim rozstrzygnął losy meczu w pięciu 3:6, 6:7 (5-7), 7:6 (9-7), 7:5, 7:5.
Hiszpan był też lepszy rok wcześniej na ziemnej nawierzchni w Madrycie, gdzie wygrał 6:3, 6:3.
W Dausze kolejnym rywalem tenisisty z Lubina będzie w 1/8 finału Włoch Simone Bolelli, obecnie 84. w rankingu ATP World Tour. Polak przegrał z nim w 2006 roku w challengerze na "cegle" w Neapolu 2:6, 3:6.
Kubot startuje w Dausze również w deblu razem z Francuzem Jeremym Chardym. W pierwszym meczu pokonali Jabora Mohammeda Aliego Mutawę z Kataru i Egipcjanina Mohameda Safwata 6:1, 6:0. W ćwierćfinale na ich drodze staną Włoch Daniele Bracciali i Austriak Oliver Marach (nr 3.), z którym Kubot dwukrotnie (2009-10)zakwalifikował się do kończącego sezon turnieju masters - ATP World Tour Finals w Londyńskiej O2 Arena.
Wynik spotkania pierwszej rundy:
Łukasz Kubot (Polska) - Feliciano Lopez (Hiszpania, 7) 6:4, 6:2.