Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Artur Jaryczewski 08.01.2013

Radwańska idzie jak burza! 42-latka bez szans

Po wygranej w drugiej rundzie z Kimiko Date-Krumm z Japonii 6:4, 6:3, Agnieszka Radwańska awansowała do ćwierćfinału tenisowego turnieju WTA w Sydney.
Agnieszka RadwańskaAgnieszka RadwańskaPAP/EPA/TRACEY NEARMY

To szósty wygrany w tym roku mecz polskiej tenisistki, w żadnym nie straciła nawet seta. Radwańska, czwarta obecnie w rankingu światowym, w Sydney jest najwyżej rozstawiona. Dzięki temu w pierwszej rundzie miała tzw. wolny los. Jej japońska 42-letnia rywalka zajmuje 112. miejsce na liście WTA i jest najstarszą zawodniczką w cyklu. W tej imprezie rozegrała łącznie pięć meczów, bo do głównej drabinki musiała się przebijać z eliminacji.

Pojedynek trwał 70 minut, ale ze względu na upał - ok. 40 stopni Celsjusza - dał się mocno we znaki tenisistkom. Obie miały kłopoty z utrzymaniem własnego serwisu, ale Polka kontrolowała wydarzenia na korcie. - Było za gorąco, by grać w tenisa. Dla wszystkich. Dla zawodniczek, dla dzieci podających piłki, dla kibiców na trybunach - powiedziała po meczu Radwańska, która przyznała, że starała się nie zmieniać sposobu gry ze względu na pogodę, ale nie było to łatwe.

- Po pierwsze starałam się zachować spokój i... przetrwać. Wydaje mi się jednak, że miałam więcej siły i lepiej zniosłam upał niż przeciwniczka. Z drugiej strony przyda się takie doświadczenie przed Australian Open, bo w Melbourne mogą panować podobne temperatury - dodała.

W ćwierćfinale zagrają także Niemka Angelique Kerber, Dominika Cibulkowa ze Słowacji, Chinka Na Li, Włoszka Sara Errani, Amerykanka Madison Keys, Rosjanka Swietłana Kuzniecowa i Włoszka Roberta Vinci, która będzie kolejną rywalką Agnieszki Radwańskiej.

IAR/PAP/aj