- Testy w prywatnej klinice w Limie potwierdziły też, że ma on pęknięte 3 żebra - powiedział Radiu Olsztyn Andrzej Kalitowicz, menedżer zawodnika, który w poniedziałek ucierpiał w wypadku na trasie Rajdu Dakar.
- Mimo groźnie brzmiącej diagnozy, stan Krzysztofa Hołowczyca jest coraz lepszy i został on wypisany ze szpitala - dodał Andrzej Kalitowicz. Dodał także, że lekarze wyrazili zgodę na jego powrót do hotelu. Jednak ewentualny powrót do kraju jest uzależniony od tego, czy ból ustąpi na tyle, aby móc podróżować.
Lekarze zalecili olsztyńskiemu kierowcy minimum tydzień odpoczynku w pozycji leżącej. Potem - być może będzie mógł wrócić do Polski.
Hołowczyc, który w czerwcu skończył 50 lat, po raz ósmy wystartował w Rajdzie Dakar i po raz czwarty musiał się wycofać. W 2009 i 2011 roku uplasował się na piątej pozycji. Rok temu wygrał, jako pierwszy Polak w historii, jeden z etapów, był też liderem, ale ostatecznie - po awarii samochodu - zajął dziewiątą lokatę.
Zobacz jak doszło do wypadku >>> Twarde lądowanie Hołowczyca (wideo)
mr