Logo Polskiego Radia
PAP
Aneta Hołówek 20.01.2013

Władze Milanu nie obawiają się "wirusa" który może sprzedać klubowi Balotelli

AC Milan jest jednak zainteresowany pozyskaniem Mario Balotellego - poinformował wiceprezydent klubu Adriano Galliani. Dwa tygodnie temu właściciel "Rossonerrich" Silvio Berlusconi określił piłkarza Manchesteru City jako "zgniłe jabłko".
Mario BalotelliMario Balotelli Wikipedia/Илья Хохлов

Były premier Włoch zaprzeczył także wówczas spekulacjom na temat chęci pozyskania znanego z trudnego charakteru piłkarza, zarzucając mu, że potrafi zainfekować każdą grupę, do której trafi.
Teraz sprawy przyjęły inny obrót. Według Gallianiego kwestią dyskusji jest nie to, czy Milan chce Balotellego, tylko za ile.
- Wieczorem w piątek Manchester City ciągle obstawał przy kwocie 37 milionów. Zobaczymy, co będzie w poniedziałek. Jeśli propozycja Manchesteru nie ulegnie zmianie, to za tę sumę Balotelli na pewno do nas nie trafi - powiedział Galliani.
22-letni Balotelli, urodzony w Palermo w rodzinie imigrantów z Ghany, a wychowany w Brescii przez przybranych rodziców, których nazwisko nosi, ma opinię jednego z największych talentów we włoskim futbolu. Przez trzy sezony występował w Interze Mediolan i zdobył 59 bramek. Od sierpnia 2010 roku jest zawodnikiem Manchesteru City. Z drużyną narodową wywalczył wicemistrzostwo Europy w turnieju rozgrywanym w Polsce i na Ukrainie.
Reprezentant Włoch to nie jedyny kandydat do gry w AC Milan. Władze klubu mają także nadzieję, że na San Siro wróci na zasadzie wypożyczenia dawny gwiazdor Brazylijczyk Kaka, który występuje w Realu Madryt.
Po 20 kolejkach włoskiej Serie A Milan z dorobkiem 31 punktów zajmuje siódmą pozycję. W niedzielę zmierzy się z 14. w tabeli Bologną.

ah